Wykonanie
Obiecałam Dziewczynom...robię zatem;pAkurat pod niedzielny rosół w pracy...będą
parówki ;)Mam nadzieję, że wyjdą, co zaraz się okaże, a w
sumie, to jutro...;pPrzygotowanie: 10 minut + 15 w piekarnikuKoszt: około 10 złSkładniki:
ciasto francuskiekilka
parówekkilka plasterków
sera żółtego1
jajkoZ
parówek ściągam folię, dzielę każdą na 3 kawałki.Ciasto na chwilą przed "wyrobieniem"wyciągam z lodówki. W zależności od ilości
parówek, dzielę sobie ciasto na długie paski, które ewentualnie dzielę na mniejsze prostokąty, choć ja odcinałam na bieżąco.
Parówkę owijam w ciasto, ale staram się nie szaleć z grubością ciasta...musi mi go starczyć przecież;)Każdą z owiniętych
parówek smaruję rozkłóconym
jajkiem, nacinam, na wierzch
daję cienki plasterek
sera.Układam
parówki na blasze z papierem, wkładam do piekarnika na jakieś 15 minut na 190 stopni;)Podaję z
ketchupem lub dobry
sosem słodko - kwaśnym, wedle gustu;)Palce lizać;p
sorki za zdjęcie, ale jutro...mogłabym nie zdążyć;p