Wykonanie
Wieprzowina ciągle kojarzy nam się ze
schabowym albo
golonką, tłuszczem ściekającym po brodzie, uczuciem ciężkości i dyskomfortu po ciężkim posiłku. Nie musi tak być. Nie namawiam do jedzenia
wieprzowiny codziennie, co to to nie! Trochę mnie już znacie, jednak warto się tym produktem bawić, by uzyskać fajne danie, które nie będzie
schabowym. Ja podjęłam wyzwanie i przygotowałam
wieprzowinę jako danie lekkie, bo z parowaru, a w dodatku w
owocowym połączeniu z
granatem. Nie wiem jak Wy, ale ja od czasu do czasu do tego przepisu
będę wracać.

Składniki na 4 duże porcje :500g
mięsa wieprzowego*1
cebula1 ząbek
czosnku4 łyżki odtłuszczonego mielonego lnu (można użyć
bułki tartej)1
jajkosól,
pieprz do smaku2
bakłażanymieszanka
sałat z
botwinkąowoc granatuMięso zmielić w maszynce do
mielenia mięsa. Dodać
cebulę tartą na drobnym oczku tarki,
czosnek przeciśnięty przez praskę, mielony len,
jajko,
sól i
pieprz - wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
Bakłażany dokładnie umyć i osuszyć. Pociąć na cienkie podłużne paski, posolić delikatnie i na chwilę odłożyć. Osuszyć nadmiar płynu i na każdy pasek
bakłażana nakładać warstwę
mięsnej masy, zwijać w roladki i spinać wykałaczką.Gotowe roladki przekładać do sitka parowaru i gotować na parze 25 minut. Podawać na kolorowej mieszance
sałat (z
botwinką), a na wierzchu posypać ziarenkami
owocu granatu.

1 (duża) porcja to ok. 460kcal, węglowodany: 6g,
białko: 28g, tłuszcz: 36g*
mięso wieprzowe, którego użyłam to była
szynka (samodzielnie przeze mnie zmielona w maszynce do
mielenia mięsa) oznaczona certyfikatem jakości QAFP (szczegóły pod
linkiem). Równie dobrze sprawdzi się np.
łopatka czy
mięso drobiowe (wówczas danie będzie jeszcze lżejsze). Warto samemu mielić
mięso z wybranej części
mięsa, wtedy mamy pewność tego co jemy.