Wykonanie
Jeśli przyjdzie Wam ochota na piątkowy obiad zrobić jakieś placuszki czy naleśniki, to śmiało
mogę Wam polecić te placuszki
serowe. Pewnie jedliście je już w dzieciństwie :) Są leciutkie jak chmurka i wprost rozpływają się w ustach, a s woją puszystość i lekkość zawdzięczają ubitej pianie z
białek. Można podawać je z dowolnymi dodatkami, ale ja najchętniej wcinam je prosto z patelni :) bez umiaru :) Dziś zapraszam na placuszki
serowe, a jutro na aromatyczne
powidła śliwkowe :)
Składniki:1/2 kg zwartego
twarogu (najlepiej krojonego z bloku)5 średnich
jajek lub 4 duże2 czubate łyżki budyniu
śmietankowego4 łyżki
mąki pszennej z małą górką2-3 łyżki
cukru1 łyżeczka
cukru waniliowegoTwaróg przecisnąć przez praskę, dodać
żółtka,
mąkę,
budyń,
cukry i wymieszać. Masa będzie miała bardzo gęstą konsystencję.
Białka ubić ze szczyptą
soli, dodać do masy serowej i delikatnie wymieszać. Smażyć na rozgrzanym
oleju, nakładać ciasto łyżką i delikatnie je rozprowadzić (1 łyżka kopiasta = 1 placuszek). Smażyć na średniej mocy palnika na rumiano :) Odsączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu. Zajadać natychmiast :)