Wykonanie
Zdrowsza, bo nie smażona wersja pączka :) I na dodatek z pełnoziarnistej
mąki. I nierafinowanego
cukru. Z
konfiturą z
płatków róży. By ułatwić sobie prace moje "pączki" przygotowałam dzień wcześniej - po uformowania wyrastały przez noc w lodówce. Następnego dnia rano wyjęłam je na ok. 20 minut (w tym czasie rozgrzałam piekarnik), a następnie piekłam. Dzięki temu dzieci zabrały sobie takie słodkości do przedszkola, a Mąż do pracy :)Składniki (na 12szt.):3 szkl
mąki razowej orkiszowej (używam typu 2000)1 szkl
mleka roślinnego (użyłam
ryżowego)2
jajka z chowu ekologicznegoszczypta
soli3 łyżeczki
cukru nierafinowanego (użyłam demerara)25g świeżych
drożdżyok. 10 dag miękkiego
masłaponadto:
konfitura z
płatków róży,
lukier (ze zmielonego nierafinowanego
cukru i
soku z cytryny) lub
cukier puderZaczęłam od przygotowania zaczynu
drożdżowego:
drożdże wkruszyłam do szklanki, dodałam
cukier oraz trochę
mleka i
mąki. Wymieszałam i odstawiłam na 15-20 minut, by
drożdże ruszyły.Pozostałą
mąkę wymieszałam z
solą, dodałam rozpuszczone
drożdże,
jajka oraz
mleko. Zagniotłam ciasto, do którego następnie wgniatałam stopniowo miękkie
masło. Ciasto odstawiłam na godzinę do wyrośnięcia.Wyrośnięte ciasto odgazowałam, podzieliłam na 12 części. Każdą część formowałam dłońmi w okrągły placek, na środku którego umieszczałam po 1 łyżeczce
konfitury z
płatków róży; następnie składałam brzegi do środka i formowałam kulkę. Gotowe pączki odkładałam do wyrośnięcia na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.Wyrośnięte pączki piekłam ok. 17 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Po ostudzeniu polałam lukrem.