ßßß Cookit - przepis na Murzynki, czyli ciepłe lody - smak dzieciństwa

Murzynki, czyli ciepłe lody - smak dzieciństwa

nazwa

Wykonanie

Każde pokolenie ma swoje smaki i produkty ze sklepowych półek, które przypominają dziecięce i młodzieńcze lata. Dla moich rodziców była to orenżada z saturatora, dla mnie to między innymi chrupki Flipsy, gumy Shock'i, na wspomnienie których mam ślinotok xP, mleko skondensowane z tubki, zegarki i bransoletki z pudrowych cukierków, orenżadki w proszku i te pyszne, białe pianki w czekoladzie, popularnie nazywane murzynkami. Do dziś ze smakiem opycham się nimi, aż nadszedł czas, by spróbować zrobić je własnoręcznie. :) Zapraszam Was serdecznie do przepisu. :)
SKŁADNIKI NA 10 MURZYNKÓW :
4 duże białka
1/4 szklanki wody
350g białego cukru (300g do syropu i 50g do białek)
10 wafelków do lodów
POLEWA :
1,5 tabliczki czekolady (deserowa, mleczna - wg upodobań)
łyżka oleju
300g cukru oraz wodę umieszczamy w garnuszku, mieszamy, stawiamy na palnik i bez mieszania doprowadzamy do wrzenia, syrop powinien mieć lejącą konsystencję, bez kryształków cukru. Białka ubijamy na sztywno, dodając w połowie czasu pozostałe 50g cukru, następnie cienkim strumyczkiem, powoli wlewamy syrop do białek, nie przerywając miksowania na najwyższych obrotach, do uzyskania sztywnej piany - po odwróceniu miski do góry dnem masa nie ma prawa wypaść. :) Powstałą masę przekładamy do szprycy/rękawa cukierniczego i napełniamy nią wafelki. Murzynki odkładamy do lodówki w pionowym ułożeniu, Polecam mój trik - w zużytej wytłaczance na jajka zrobiłam dziurki i wetknęłam w nie wafle, co widać na pierwszym zdjęciu. Gdy murzynki się chłodzą, przygotowujemy czekoladową polewę. Czekoladę i olej rozpuszczamy w kąpieli wodnej i przelewamy do wysokiego, wąskiego naczynia. Murzynki moczymy szybkim ruchem "do góry nogami" i odkładamy do stojaka, a następnie z powrotem do lodówki. Są delikatne, puszyste, pyszne! :)
W tej wersji przepisu używamy surowych białek, "zaprawionych" jedynie gorącym syropem. Przed rozbiciem jajek można je sparzyć. Używam jajek od wiejskich, babcinych kur, stąd nie obawiam się o ich jakość.
Źródło:http://studentskitchenblog.blogspot.com/2015/08/murzynki-czyli-ciepe-lody-smak.html