Wykonanie
Szczerze przyznaję, że miało być dzisiaj coś na słodko, jakieś pyszne ciacho, których w zanadrzu mam mnóstwo, ale znów moje wieczorne "smaki" popsuły mi
szyki, ale się na nie nie gniewam, bo przedstawię Wam najlepszy sposób na
brokuły - czyli
sałatkę, która jest najlepszą, jaką w życiu
jadłam i zrobiłam ;-) Kiedyś na jakichś urodzinach, kuzynka ją przygotowała, a ja znana z tego, że jestem
sałatkowym niejadkiem niechętnie do niej podeszłam, ale mimo wszystko postanowiłam jej spróbować i wtedy też pierwszy raz zakochałam się...w smaku! Nie przesadzam! W tej
sałatce wszystkie smaki są idealnie ze sobą połączone: słodki i soczysty
ananas i słodka
kukurydza,
ostry ser i
czosnek, a do tego
brokuły... Oczywiście grzechem byłoby pominięcie albo dodanie innego składnika! Obiecuję Wam, że Wy, jak i Wasi goście będziecie zachwyceni tą
sałatką!(oczywiście o ile lubicie
brokuły ;-) )
Sałatka idealna do grillowanych
mięs czy po prostu na kolację.Potrzebujemy:1
brokuł3/4 puszki
kukurydzy3-4 krążki
ananasa z puszki100 g
żółtego sera2-3 ząbki
czosnkumajonez (u mnie Kielecki - najlepszy na świecie :-) )
sólpieprzKrok po kroku:
Brokuła podzielonego na różyczki gotujemy w wodzie z dodatkiem
soli i
cukru aż będzie miękki. Uważajmy żeby go nie rozgotować! Po ugotowaniu odcedzamy go, studzimy, a następnie kroimy na mniejsze kawałki - ja kroiłam go w grubsze plasterki (ok. 1 cm grubości).
Kukurydzę dokładnie odcedzamy z zalewy i 3/4 puszki wrzucamy do miski.
Żółty ser i
ananas kroimy w kostkę i wrzucamy do miski.
Czosnek przeciskamy przez praskę i dodajemy do reszty składników.Przyprawiamy
solą i
pieprzem do smaku.Dodajemy 2 łyżki
majonezu i dokładnie, ale delikatnie mieszamy.Smacznego! :-)
Sałatka jest najlepsza, gdy poleży kilka godzin w lodówce, ale nie ukrywam, że często ciężko jest wytrzymać i nie zjeść jej wcześniej ;-)Spróbujcie i
dajcie znać jak Wam smakuje! :-)
Zdjęcia nie oddają jednak wspaniałego smaku tej sałatki...