Wykonanie
Pierwszym mim wyróbem z ciasta parzonego był
groszek ptysiowy, podawany jako dodatek do kremowej zupy. Przepis na
groszek znajdziecie w tym
poście . Z ciasta parzonego robi się także karpatkę, eklery, a także ptysie. I takie właśnie ptysie zrobiłam ostatnio na deser, były pyszne rozeszły się jak świeże bułeczki.
Składniki:250 ml
wody125 g
masła1 szklanka
mąki pszennej4
jajkaśmietana kremówka (ubita)
borówkiW rondelku zagotowujemy
wodę z
masłem. Do gotującej się
wody wsypujemy
mąkę pszenną, energicznie mieszając, by całość się nie przypaliła. Ciasto jest gotowe gdy ma szklisty wygląd i odchodzi od ścianek garnka. Pozostawiamy do ostygnięcia.Zimne ciasto miksujemy z
jajkami, ciasto przekładamy do worka cukierniczego i wyciskamy okrągłe porcje ciasta na blachę przykrytą papierem do pieczenia. Należy zachować spore odstępy, gdyż ciasto bardzo rośnie.Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez około 20 - 30 minut. Po upieczeniu studzimy, kroimy wzdłuż. Ptysie nadziewamy
bitą śmietaną i zdobimy
borówkami.