Wykonanie
Z
białek, które zostaną nam po wypiekach takich jak pączki, drożdżówki, paszteciki możemy przygotować
bezy. Moje
bezy przygotowałam z
białek, które zostały mi po faworkach.
Bezy bywają kapryśne i nieprzewidywalne ale znając kilka drobnych zasad na pewno w krótkim czasie dojdziecie do perfekcji. Podstawowymi składnikami
bezy są
białka i
cukier. Najważniejsze aby
białka były dokładnie oddzielone od
żółtek. Podobno temperatura nie ma znaczenia, natomiast ja ubijam
białka wyciągnięte prosto z lodówki. (Ciekawostka: czy wiecie że
białka można zamrażać). Miska w której ubijamy
białka powinna być czysta i sucha, najlepiej szklana.Do ubijania
białek można dodać szczyptę
soli, co powoduję że piana lepiej się ubija. Ubijanie
białek zaczynamy od niskich obrotów miksera. Kiedy uzyskamy lekko sztywną piankę zwiększamy obroty miksera. Do sztywno ubitych
białek dodajemy stopniowo
cukier łyżka po łyżce. Cały proces przygotowania
bezy nie powinien trwać dłużej niż 10 minut.
Bezy z tego przepisu są idealne... chrupiące i delikatnie i ciągnące się w środku. Rozpływają się w ustach. Niewiele pracy a niepowtarzalny efekt. Z talerza znikają w błyskawicznym tempie.
Składniki:3
białkaszklanka
cukruSposób przygotowania:1.
Białka ubić na sztywno mikserem na wysokich obrotach.2. Dodawać partiami
cukier, łyżka po łyżce cały czas ubijając.3. Do rękawa z ozdobną końcówką nałożyć
białka i wyciskać na blachę.4. Piec w piekarniku rozgrzanym do 140 st. C przez 35-40 minut.
SMACZNEGO!