Następny przepis znaleziony w zeszycie sprzed lat . Makowiec nie jest takim trudnym ciastem do zrobienia jakim mi się kiedyś wydawał. Wystarczy tylko dobre nastawienie i dalej pójdzie gładko :).Ciasta z makiem nie może zabraknąć w Boże Narodzenie. Zatem do pracy :)Składniki na 2 ciasta o długości ok. 35 cmCiasto:100 g drożdżyok. 1 szkl. mleka6 żółteksól1 szkl. cukru1 cukier waniliowy ( 16g)150 g masła1 kg mąkiMasa makowa:500 g maku50 g masła150 g cukru2 jajka50 g skórki pomarańczowej50 g rodzynek100 g orzechów włoskich4 łyżki mioduLukier:12 łyżek cukru pudru1 łyżka gorącej wody1/2 łyżki soku z cytrynyPrzygotowanie:Drożdże wymieszać z ciepłym mlekiem i 1 łyżką cukru. Odstawić w ciepłe miejsce.Do przesianej mąki dodać szczyptę soli, żółtka utarte z cukrem i cukrem waniliowym, stopione i wystudzone masło oraz zaczyn. Wyrobić na gładkie ciasto i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Przykryć ściereczką.Mak zalać wrzątkiem i gotować na małym ogniu ok. 2o minut. Dokładnie odcedzić i zmielić.Przełożyć do garnuszka ze stopionym masłem, dodać cukier , skórkę pomarańczową , miód i orzechy włoskie.Smażyć 10 minut na wolnym ogniu ,ciągle mieszając. Ostudzić.Dodać żółtka i dokładnie wymieszać.Białka ubić na sztywną pianę , następnie połączyć ją z masą makową.Ciasto podzielić na 2 części.Rozwałkować na 2 prostokąty . Wyłożyć masę makową na każdy prostokąt i zrolować.Włożyć do foremek i piec ok. 50 minut w temp. 180 CPolać lukrem i ozdobić np. skórką pomarańczową albo mieszanką owoców kandyzowanych.Smacznego