Wykonanie
I znów kolejny dzień poszedł... i znów biegiem, szybko, byle się wyrobić... praca, dom, zakupy... i jeszcze dobijają mnie te codzienne burze... a jak pomyślę, że za tydzień mój mąż znów wyjedzie na dwa miesiące to po prostu ręce mi opadają... a wręcz odpadają ;-) ale jeszcze trzy i pół tygodnia i wakacje... żeby tylko pogoda była jakaś godna tego wolnego... nie musi być maksymalnie gorąco, żar nie musi się lać z nieba - w końcu i tak nigdzie w tym roku nie jedziemy z wiadomych przyczyn :-( ale jak mam odpoczywać w
mieście to niech coś też z tego mam...W każdym razie menu na pewno będzie odpowiednie :-) ;-)
będę musiała uderzyć w trochę lżejsze posiłki niż obecnie, w końcu lato ;-)SKŁADNIKIok. 1 kg
łopatki wieprzowej2 duże ząbki
czosnkusól,
pieprzmajeranekwodaŁopatkę kroimy w grube kawałki, nacieramy
solą,
pieprzem i przeciśniętym przez praskę
czosnkiem, a następnie upychamy kawałki ciasno w siatce do
pieczenia mięsa i związujemy jej końce. Jeśli nie macie siatki możecie po prostu mocno związać
mięso nitką. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Następnie wkładamy do naczynia żaroodpornego, obsypujemy obficie
majerankiem, a na dno wlewamy trochę
wody - 1,5 - 2 cm wysokości ;-) Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (dolna grzałka i termoobieg) i pieczemy ok. 75 minut.
Po upieczeniu możecie podawać
mięso na gorąco np.: do drugiego dania lub wystudzić i wykorzystać jako
wędlinę :-)