Wykonanie
Choć porannym rytuałem u nas są jajecznice z rozmaitymi dodatkami, dziś miałam ochotę na coś słodkiego. Po "jęzorach" została mi jeszcze szklanka zsiadłego, wiejskiego
mleka. Poszperałam tutaj i znalazłam przepis bazujący na tych samych składnikach. Sposób wykonania jest inny, niż w przypadku moich placków na sodzie i kwaśnym
mleku, więc placki różnią się konsystencją i smakiem, ale są równie dobre. Przepis sprawdzony, godny polecenia, więc podaję dalej :)SKŁADNIKI(ok. 8 sporych placków)1
jajołyżeczka
cukruszczypta
soli0,5 łyżeczki
sody1 szklanka kwaśnego
mleka2 szklanki
mąkiolejWYKONANIE
Białko oddzielamy od
żółtka i ubijamy na pianę.
Żółtko ucieramy z
cukrem,
solą i
sodą. Zalewamy
mlekiem, mieszamy. Stopniowo dosypujemy
mąkę, cały czas mieszając. Na koniec dodajemy pianę z
białek i delikatnie łączymy je z masą. Placki smażymy na rozgrzanym
oleju, na złoty kolor. Podajemy posypane
cukrem pudrem, lub posmarowane
dżemem.
Nasz papug zrobił sobie dziś wolne od jedzenia prosa i dołączył do
śniadaniowej konsumpcji placków ;-)