Wykonanie
Zapiekanek ciąg dalszy. Przepis dostałam od znajomej, która poczęstowała mnie nią po raz pierwszy w sylwestrową noc w
Krakowie. Zajadaliśmy wszyscy aż nam się uszy trzęsły. Czy wszystkie smaczne przepisy pochodzą z Krakowa?:-) Wielkie dzięki Cysiu bo zapiekanka zrobiła furorę i jest ulubionym daniem mojej rodzinki. Nazwałam ją na Twoją cześć.Składniki:-
makaron penne-
suszone pomidory-
oliwki zielone-1 duża
cukinia zielona-
pierś z kurczaka-1/2 kostki
sera żółtego-
sól,
pieprz,
zioła prowansalskieSposób przyrządzenia:
Makaron gotujemy w osolonej
wodzi al dente i gdy jest już gotowy odcedzamy i przesypujemy do naczynia żaroodpornego.
Cukinie myjemy przekrawamy wzdłuż na pół i usuwamy środek z pestkami lub zostawiamy jeśli ktoś lubi. Ja używam do tego celu łyżeczki. Kroimy
cukinię i podsmażamy delikatnie na patelni tylko do momentu aż lekko zmięknie.Solimy,
pieprzymy i posypujemy
ziołami prowansalskimi. Gdy jest gotowa wrzucamy do naczynia żaroodpornego. Na tą samą patelnię wrzucamy pokrojonego w kostkę
kurczaka. Przyprawiamy tak samo jak
cukinie i gdy jest gotowe przesypujemy do
cukinii i
makaronu.
Oliwki kroimy na połówki a
suszone pomidory na mniejsze kawałki. Dodajemy do
makaronu. Wszystko razem mieszamy a na wierzch sypiemy
starty ser. Wstawiamy naczynie bez przykrywki do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok.20-25 minut.