Wykonanie
Oglądając przed świętami jeden z programów kulinarnych w telewizji, bardzo spodobał mi się prosty przepis na skrzydełka o smaku coli. Od lat jestem cocacoholiczką, choć od paru miesięcy staram się ograniczać picie coli, nałóg jest nałogiem;-) Z tego też powodu danie bardzo mi się spodobało, trochę je uprościłam i ograniczyłam się do słodkiego smaku
kurczaka.SKŁADNIKI8-10 skrzydełek z
kurczakaPuszka Coca-Coli1/2 l
bulionu drobiowego (może być z kostki)
SólPieprzSos sojowytłuszcz do smażeniaPRZEPIS1. Skrzydełka marynujemy w
sosie sojowym (jeśli mamy więcej czasu możemy zrobić to kilka godzin wcześniej, jeśli nie to perę minut też wystarczy :)2.
Mięso wrzucamy na rozgrzaną patelnię, dolewając pozostały
sos sojowy z marynaty.3. Podsmażamy
kurczaka delikatnie ze wszystkich stron.4. Wlewamy całą puszkę coli i zagotowujemy, a następnie redukujemy płyny - pozostanie nam
cukier, który ulegnie karmelizacji i nada skrzydełkom słodki smak.5. Następnie wlewamy
bulion i dusimy nasze
mięso ok 45 - 60 minut, aż
bulion wyparuje i
kurczak pozostanie w delikatnej glazurze.