Wykonanie
* Umyte i osuszone piersi kroimy w paski dowolnej wielkości, jak kto lubi i przyprawiamy
solą, oraz
pieprzem.Wrzucamy je do garnka z
wodą i gotujemy około 5 min ( one się właściwie tylko zetną ). Po 5 minutach wyłączamy gaz pod garnkiem i zostawiamy je w wodzie do czasu, gdy będziemy piersi smażyli ( dzięki temu będą po usmażeniu bardzo soczyste w środku a chrupiące z zewnątrz ). Ja zrobiłam to około 1,5 godziny wcześniej.* Przygotowujemy ciasto naleśnikowe – takie jak robiliśmy tutaj do panierowania pałek z
kurczaka. Powinno być ono gęściejsze od tradycyjnego na naleśniki. Możecie je również wzbogacić o ulubione
przyprawy typu
papryka,
zioła prowansalskie,
czosnek itp.*
Bułkę tartą przesypujemy do miski.* Każdy kawałek piersi maczamy w cieście naleśnikowym, otrzepujemy z nadmiaru i wkładamy do
bułki tartej. W
bułce obtaczamy dokładnie, dociskając lekko dłonią. Tak postępujemy z każdym kawałkiem piersi.* Opanierowane wrzucamy na głęboki tłuszcz do frytkownicy ( jeżeli nie dysponujecie, to oczywiście zwykły garnek też będzie ok. ) i smażymy tylko do zarumienienia się panierki, bo nie są one już surowe. U mnie było to około 5 minut w 170 st.dania z
kurczaka