ßßß Cookit - przepis na Krewetki słodko kwaśne po tajsku

Krewetki słodko kwaśne po tajsku

nazwa

Wykonanie

Za każdym razem jak jestem z wizytą u mojej przyjaciółki to zadziwia mnie jej zwinność w kuchni, do tego wszystko szykuje szybko, bez wysiłku i w olbrzymich ilościach. Ostatnio w parę minut na stole pojawiła się micha ryżu, green curry, red curry, kurczak z brokułami, kapusta z krewetkami i smażone krewetki słodko kwaśne z makaronem. Ja upodobałam sobie kapustę z krewetkami w formie sałatki i krewetki słodko kwaśne. Takich dobrych krewetek nie jadłam juz bardzo dawno, a może nawet nigdy. Koleżanka zdradziła mi sekret jak zrobić takie aromatyczne kruche krewetki. Macie ochotę na tajskie jedzonko? Szybko i łatwo:)
Składniki (2-3 osoby)
300g ugotowanego makaronu ryżowego
200g obranych krewetek
czerwona papryka
pęczek kolendry
imbir
czosnek
limonka
cukier palmowy/ brązowy/zwykły
ocet ryżowy lub inny winny
sos rybny
suszone papryczki chili
świeże papryczki chili
Zaczynamy od ugotowania makaronu. Pamiętajmy o tym, żeby nie wrzucać makaronu na wrzącą wodę. Jak nam się woda w garnku zabulgocze, zmniejszamy na minimum i liczymy do dziesięciu, a może nawet do dwudziestu i wrzucamy, delikatnie mieszamy i gotujemy parę minut. Odcedzamy i hartujemy/płuczemy zimna wodą, odstawiamy na bok, niech tam czeka na swoją kolej;)
Teraz szykujemy sobie 2 czubate łyżki startego imbiru, łyżkę wyciśniętego czosnku, łyżkę cukru, sok z jednej limonki, łyżeczkę suszonych płatków papryczki chili lub pokrojona w plastry świeżą, posiekany pęczek kolendry i pokrojoną w paski paprykę czerwoną.
Rozgrzewamy woka i smarujemy olejem, wrzucamy imbir, czosnek, papryczki chili, cukier i cały czas energicznie mieszamy. Wok trzymamy na średnim ogniu. Dodajemy sok z limonki i trzy łyzki wody, mieszamy. Dajemy większy gaz i wrzucamy na to krewetki, krewetki mają nam się poddusić w tych kwaśnych oparach. Dorzucamy paprykę i połowę posiekanej kolendry. Po około dwóch minutach jak tylko krewetki nabiorą różowego koloru, zmniejszamy gaz, wrzucamy makaron i mieszamy. Dodajemy pozostałą kolendrę i parę chlustów sosu rybnego oraz łyżkę octu ryżowego lub innego winnego, wymieszać porządnie i na talerz. Gotowe!
W przepisie podaję, żeby użyć papryczek chili suszonych w płatkach. Przy tak krótkim wokowaniu najlepiej się sprawdzają, szybciej się łączą z krewetkami niż świeże. Do tego łatwiej kontrolować ostrość potrawy. Na koniec dodajemy ocet, ktoś pomyśli, po co ocet skoro mamy już limonkę, dodam najwyżej więcej limonki, albo cytryny. Jednak nie rezygnujcie z octu, bo to inny smak, nadaje potrawie bardziej winnego a nawet sfermentowanego posmaku, przejrzałego winogrona, a limonka to świeżość i kwasota, całkiem inny smak. Samo wokowanie nie powinno zająć nam więcej niż 5 minut, nie ma nic gorszego niż gumowe krewetki.
Idealne danie na leniwy poniedziałek - zdrowe, pobudzające, zachęcające:)
Źródło:http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.com/2013/01/krewetki-sodko-kwasne-po-tajsku-czyli.html