Wykonanie
Moja pastelowa pianka to superlekki i puszysty deser. W smaku bardzo przypomina popularne pianki marshmallows. Dzięki użytym kolorom
galaretek na talerzu prezentuje się ciekawie, wręcz bajkowo. Jest to prawdziwa uczta dla dzieciaków. W moim przepisie użyłam
białek, dlatego przypominam o sparzeniu
jajek przed rozbiciem. Deser ten powstał z myślą o konkursie na Durszlaku pt. „Zaskocz wszystkich tropikalnymi
galaretkami Winiary”. Sądzę, że jest to świetny sposób na kolorowy deser oraz następny przykład na wykorzystanie zalegających
białek.
SKŁADNIKI2 szklanki
białek;3 łyżeczki
stewii lub
cukier puder;1
galaretka Winiary pina colada;1
galaretka Winiary blue
curacao;1
galaretka Winiary pink margarita1
galaretka Winiary mojito;1
galaretka Winiary wiśniowa;1
galaretka Winiary pomarańczowa.WYKONANIE
Galaretki przygotowujemy w połowie ilości
wody podanej na opakowaniu. Zostawiamy do przestygnięcia. Trzeba pilnować, aby
galaretka nie zaczęła się zsiadać.
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy
stewię lub
cukier puder.
Białka rozdzielamy na 6 (tyle, ile mamy smaków
galaretek) równych porcji. Każdą porcję piany łączymy z każdym kolorem
galaretki, chwilę miksując. Wykładamy warstwami. Musimy robić to szybko, bo pianka tężeje i trudno później się rozprowadza. Schładzamy w lodówce, najlepiej całą noc (jeśli nasze pociechy tak długo wytrzymają). Jeśli nie, możemy naszą piankę włożyć na godzinkę do zamrażalnika, wtedy będzie ona superchłodna, w sam raz na letnie upały. Na końcu ozdabiamy ją
owocami i kawałkami
galaretek.