Wykonanie
Tą
sałatkę jadłam pierwszy raz u babci. Zaskoczyła mnie podwójnie. Po pierwsze nie ma w niej tłustego
majonezu podbijającego jak tylko się da kaloryczność potraw* i, że tak niewiele potrzeba by stworzyć coś prostego, pysznego. A składniki mamy prawie wszyscy zawsze w domu.
Ziemniaki jem dosyć rzadko... wolę
makaron!Ale jeśli już jem to teraz w tej
sałatce, po studencku tania i szybka.Podaję tylko składniki. Proporcji dokładnych nie znam. Wszystko się w niej
daje na oko i sprawdza konsystencje i smak.*(moja mama była szczerze zaskoczona tym faktem, bo ona wszędzie
daje majonez bo inaczej podobno jej nie smakuje, tutaj dowiedziała się po
fakcie kiedy talerz był już pusty)
Sałatka ziemniaczanaugotowane
ziemniakijogurt naturalnyodrobina
oleju ( łyżka na porcję )
cebulaczosneksól i
pieprzChłodne już
ziemniaki kroimy w kostkę.
Cebulę drobno kroimy. Mieszamy z
ziemniakami.
Czosnek przeciskamy przez praskę. Dodajemy kilka łyżek
jogurtu(ma tylko oblepić
ziemniaki) odrobinę
oleju i doprawiamy. Najlepiej smakuje lekko schłodzona.Smacznego