Wykonanie
Uwielbiam odkrywać nowe smaki, dlatego gdy ostatnio przez przypadek znalazłem w sklepie
tuszki królicze, nie zastanawiając się kupiłem jedną. Nigdy wcześniej nie jadłem
królika, dlatego też chciałem go przyrządzić jak najlepiej. Na degustację przyszli też znajomi. Nie chwaląc się, zachwytom nie było końca, dlatego też postanowiłem podzielić się z
Wami przepisem.
Królika podałem z kopytkami i zasmażaną
czerwoną kapustą, a przepisy na nie możecie znaleźć na moim blogu .
Składniki:- 1
tuszka królika- szklanka
białego wina- 3 gałązki świeżego
rozmarynu- 2 łyżki suszonego
rozmarynu- 3 ząbki
czosnku- pół
cebuli- 2 łyżki
masła-
sólSposób przygotowania:
Królika myjemy i dzielimy na około 6 kawałków.Wkładamy do szklanego naczynia i zalewamy
winem.Dodajemy rozgniecione ząbki
czosnku i
cebulę pokrojoną w pół-talarki. Rozkładamy je w miarę równomiernie.Świeży
rozmaryn dzielimy na mniejsze kawałki i połowę dodajemy do zalewy. Obsypujemy
królika łyżką
rozmarynu.Marynujemy w zalewie około 6 godzin.Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni.Po zamarynowaniu przekładamy
królika do rękawa piekarniczego, soląc go uprzednio. Przekładając staramy się go oczyścić z
czosnku,
cebuli czy
rozmarynu.Do
królika wkładamy
masło, podlewamy odrobiną
wina, dokładamy świeży
rozmaryn i podsypujemy lekko suszonym.
Królika pieczemy 40-50 minut. Co jakiś czas możemy obrócić rękaw, aby wszystkie kawałki mogły być zanurzone w sosie.
Królika możemy podać np. z kopytkami i
czerwoną kapustą . Sos z pieczenia idealnie nadaje się do polania właśnie kopytek.