Wykonanie
Post ten, nie jest sponsorowany a
buraczków (niestety) nie dostałam do przetestowania. Znalazłam je gdzieś na dnie szuflady z
przyprawami. Akurat był piątek i nie miałam pomysłu na obiad. Śnieg spadł po kolana ,
drogi białe a do sklepu nie chciało się ruszyć. Wpadły więc w moje ręce w idealnym momencie:) Jest nawet przepis na odwrocie, ale ja dodałam oczywiście coś od siebie. Barszczyk wyszedł przepyszny. 30 minut gotowania wystarczyło aby wszystkie składniki były miękkie. Gorąco polecam.
SKŁADNIKI:
buraczki suszone 100 g
marchewka 1 szt
pietruszka 1/2 szt
ziemniaki 4 duże
cytryna 1/2 szt
kostka rosołowa 1 szt
sól pieprz do smakuPRZYGOTOWANIE:
Ziemniaki umyć, obrać i pokroić w mniejszą kostkę. Ponownie obmyć, zalać
wodą, posolić i podgotować. Ok 10 minut od momentu gotowania się
wody. Następnie w innym garnku gotujemy 2 litry
wody , dodajemy
kostkę rosołową oraz
buraczki suszone.
Marchewkę i
pietruszkę obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Warzywa dodajemy do zupy. Podgotowane
ziemniaki odcedzamy i również przekładamy do zupy. Całość gotujemy kolejne 10 minut , doprawiamy do smaku
solą ,
pieprzem oraz
sokiem z połowy
cytryny. Smacznego:)