Wykonanie
Nie słyszałam jeszcze o nikim, kto by ptysi nie lubił.W każdym razie, u mnie w domu, wszyscy się nimi zajadają. Sam ptyś nie jest słodki, a w tym wykonaniu zjedzenie całości również nie grozi zasłodzeniem ;) Klasycznego ptysia zjemy z kremem
bezowym lub
bita śmietaną. Ja proponuje wam coś odrobinę mniej słodkiego i bardziej wyrazistego. Dla fanów ptysi i szarlotki W SAM RAZ!.takie małe 2 w 1 .Ciasto:
Szklanka
wodySzklanka
mąki1 łyżka
cukruŁyżeczka
cynamonu125g
masła4
jajkaKrem:
Budyń waniliowy/śmietankowy0,3
mleka100 g
masła(w temperaturze pokojowej)2 łyżeczki
cukru pudruPrażone
jabłka:4 małe
jabłkałyżka
cukrułyżeczka
cynamonuPRZYGOTOWANIE:
Wodę wlać do garnka i postawić na ogniu, dodać
masło i
cukier, mieszać do rozpuszczenie
masła. Zdjąć z ognia i dodać przesianą
make z
cynamonem, mieszać energicznie do uzyskania szklistej, zwartej masy. Ciasto zostawić do ostygnięcia. Do zimnego ciasta dodawać kolejno
jajka wciąż ucierając. Gdy ciasto jest gotowe, przełożyć je do szprycy lub rękawa cukierniczego i nakładać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenie lub oproszoną
mąką.Wielkość zależy od was, moje miały średnice ok.4 cm.Pieczemy w temperaturze 200 st przez 30 minut.
Budyń przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu,wystudzić. Utrzeć
masło z
cukrem pudrem, na puszystą, gładką masę.Do
masła partiami dodawać
budyń, ciągle mieszając. Gotową masę wstawić do lodówki na ok. 30 min.Rozgrzać suchą patelnie, smażyć na niej
jabłka(pokrojone w drobną kostkę) z dodatkiem
cukru.Gdy
jabłka puszcza sok, dodać do nich
cynamon i smażyć do odparowania soku. Po wystygnięciu ptysi, przekrajamy je na pół. wypełniamy kremem za pomocą szprycy, na krem wykładamy
jabłka i kładziemy górną cześć ciasta.