Wykonanie
Wspaniały, lekki, aksamitny, rozpływający się w ustach. Przełamałam nim swoją sernikofobię:)
hurra!
Skorzystałam z przepisu Ewy z moimi niewielkimi modyfikacjami. Kochana dziękuję, jesteś dla mnie inspiracją:)
składniki na masę
serową:1 kg
sera (ja dałam wiaderko President)4
jaja2 łyżki
mąki ziemniaczanej1 pełna szklanka
cukru1,5 łyżki
cukru waniliowego (dałam swój z
wanilią)200 g
czekolady gorzkiej100 g
śmietany kremówki 30%ciasteczkowy spód:170 g
ciasteczek zbożowych lub jak w moim przypadku pozostałości świątecznych pierniczków70 gram stopionego
masła2 kopiaste łyżki ciemnego
kakaododatkowo:
marmoladaWszystkie składniki wyjmujemy z lodówki 2-3 godziny wcześniej by się ogrzały. Z
sera zlewamy
serwatkę.
Ciasteczka rozkruszamy na piasek. Dosypujemy
kakao i przesiewamy wszystko razem.
Masło roztapiamy i ciepłe mieszamy z
ciasteczkami i
kakao.Spód tortownicy o średnicy 24 cm wykładamy masą
ciasteczkową, docieramy i wyrównujemy powierzchnię. Podpiekamy przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, następnie schładzamy do uzyskania temperatury pokojowej.
Ser przekładamy do miski, zasypujemy
cukrami i miksujemy do dokładnego połączenia składników, dodajemy
mąkę ziemniaczaną, miksujemy.Następnie dodajemy nie ubitą
śmietanę kremówkę, i znów chwilkę miksujemy, dodajemy po jednym
jaju, ucieramy.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli
wodnej, lekko ją schładzamy (ma być lekko ciepła i wciąż płynna) i hartujemy dodając do niej 2 łyżki masy serowej by nie zrobiły się grudki po dodaniu do
sera. Następnie przekładamy masę
czekoladową do
sera i miksujemy.
Ciasteczkowy spód smarujemy cienką warstwą
marmolady i wykładamy masę
serową. Wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy od 40-60 minut w temperaturze 160 stopni (sernik ma być ścięty, a nie upieczony).Studzimy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika przez 60 minut,
potem wyjmujemy na blat i kiedy ciasto uzyska temperaturę pokojową wkładamy je do lodówki.
Smacznego:)