Wykonanie
Po raz kolejny zainspirowała mnie blogowa znajoma My Sweet Little Precious i tym razem skusiłam się na
kurczaka w sosie prawie hinduskim:D Jej przepis z
cielęciną możecie podejrzeć tutaj.Oczywiście mojej wersji daleko do oryginalnego chicken tikka
masala ale namiastka indyjskiego smaku jest no i
cukry co najważniejsze w
normie:) Jako dodatek ugotowałam pół
torebki naturalnego
ryżu.Składniki:400g
fileta z piersi kurczaka2 łyżeczki
oliwy z oliwekpół łyżeczki
chilliłyżka
masłapuszka
pomidorówmały kubeczek
naturalnego jogurtusólpół łyżeczki startego świeżego
imbiruSposób przygotowania:
Kurczaka kroimy na małe ok. 2 cm kawałki. Przygotowujemy marynatę: mieszamy 3 łyżeczki
garam masali,
chilli,
oliwę i
sól i smarujemy nią
kurczaka. Tak zamarynowany powinien postać przynajmniej godzinę w lodówce - idealnie byłoby dać mu na to całą noc.Kiedy
kurczaka uznajemy za wystarczająco zamarynowanego (albo po prostu dopada nas głód) przygotowujemy sos:
pomidory blendujemy z
jogurtem, dosypujemy
ksylitol, łyżeczkę
garam masala i
imbir. Na patelni rozpuszczamy
masło, wrzucamy
kurczaka i chwilę podsmażamy. Dolewamy przygotowany sos i dusimy ok. 10-15 minut. Pysznie jest go posypać przed podaniem świeżą, posiekaną
kolendrą (ale u mnie chwilowo wyszła:(