ßßß Cookit - przepis na Czekoladowe ciasto bez jajek (ale z octem...)

Czekoladowe ciasto bez jajek (ale z octem...)

nazwa

Wykonanie

Przepis pochodzi stąd << klik >> i stąd << klik >>.
Przy okazji tygodniowego pobytu u rodziców z dala od miasta postanowiłam wypróbować to ciasto.
Zaciekawił mnie ten ocet. ..
Mama zdziwiła się brakiem jajek... wtedy przepis zaciekawił mnie po raz drugi :)
Ciasto jest bardzo smaczne, pozostaje wilgotne przez długi (właściwie: cały) czas.
Dzięki specyficznej konsystencji ma się wrażenie że jeden kawałek w pełni zaspokaja ochotę na słodkie.
Zdecydowanie inne niż suche "murzynki", które zdarzało mi się zjadać wcześniej.
Moje ciacho zostało upieczone z dodatkiem migdałów i wiśni.
Zapraszam:)
Przepis: (tortownica o średnicy 23 cm)
3 szklanki mąki pszennej
2 szklanki cukru
1/2 szklanki ciemnego kakao
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka soli
2 szklanki gorącej wody
3/4 szklanki oleju
2 łyżki octu
1 łyżka kawy rozpuszczalnej (granulek)
aromat waniliowy na wierzch:
dowolne owoce - ja użyłam świeżych wiśni
migdały (słupki, płatki) - wsypałam do ciasta
3 łyżki cukru (w oryginalnym przepisie jest gruby cukier, ja jednak nie miałam i posypałam zwykłym, utworzyła się smaczna skorupka)
Wykonanie:
W misce wymieszać wszystkie suche składniki. W drugiej misce połączyć wodę, kawę, olej, ocet i aromat waniliowy. Połączyć oba rodzaje składników (mokre wlałam do suchych). Ciasto wyłożyć do tortownicy/na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Na wierzchu rozłożyć owoce. Posypać cukrem.
Piec ok. 50 minut (lub nieco dłużej - do suchego patyczka) w temperaturze 170 stopni.
Smacznego!!
Źródło:http://objazdowa.blogspot.com/2012/07/czekoladowe-ciasto-bez-jajek-ale-z.html