Wykonanie
Kiedy jem te pierogi, to od razu czuję jakby była Wigilia. Mój mąż ma takie same odczucia. Jest to taki "smak Wigilii".Nadzienie jest chyba najprostsze jakie może być, a jednak pyszne. Ja lubię je z prażoną na
maśle cebulką, a Mąż oczywiście zjada z samym
masełkiem. Smaczne są również drugiego dnia, podsmażone na złoty kolor.Ciasto do pierogów podaję jak zawsze te same, bo dla mnie jest to najlepszy przepis. Używałam go do moich pierwszych pierogów,
potem z ciekawości próbowałam innych; z
jajkiem, z
maślanką, ale żadne nie było tak elastyczne i nie lepiło się tak ładnie.
Składniki na farsz:1 kg
pieczarek2
cebulesól,
pieprz; do smaku
olej do smażeniaCiasto:350 g
mąkiokoło 200 ml ciepłej
wody1 łyżka
olejuszczypta
soliMąkę wymieszaj z
solą, dodaj
olej i ciepłą
wodę, wyrób na gładkie elastyczne ciasto (najlepiej zagniatać przez ok 15 minut). Gotowe ciasto nakryj gorącym talerzem, nagrzanym na garnku z
wodą, albo w mikrofali. Pozostaw na ok 30 minut.
Cebulę pokrój w kostkę i zeszklij na
oleju. Dodaj starte na tarce
pieczarki.
Smaż do czasu aż cały płyn wyparuje. Chwilę przed końcem dopraw
solą i
pieprzem.
Ciasto rozwałkuj cienko, wytnij kółka, a na każdym z nich ułóż porcję nadzienia, zalep tworząc charakterystyczną falbankę.
Wrzucaj pierogi do osolonego wrzątku. Po wypłynięciu na powierzchnię gotuj jeszcze 3 minuty. Wyjmuj łyżką cedzakową i podawaj natychmiast.SMACZNEGO!
źródło: przepis własny