Wykonanie
Choć
słodyczom podziękowałam jakiś czas temu, to uwielbiam je piec.Ciasta, głównie
czekoladowe, piekę z myślą o moim
Mężu.I chociaż dokładam wszelkich starań, to on zawsze ulepsza moje wypieki ;).Dla mnie: mocno
czekoladowe ciasto, z wyczuwalnym aromatem
kakao, słodkie rzekłabym mdląco słodkie.Dla Niego: dodatkowo nutella na wierzch!To jest rzecz, której nigdy nie zrozumiem, ale chyba ten typ tak ma ;)
No właśnie mój Słodki Pamper uwielbia wszelkiej
maści słodkości.Pierniczki,
czekolady,
czekoladki, babeczki, ciasta, serniki, marcepan...Jednak sklepowe wypieki omijamy z daleka, służą raczej jako inspiracja do domowych kuchennych wybryków. Po prostu wolę sama upiec, choćby dwa
razy w tygodniu ciasto, w którym znam wszystkie składniki niż podtruwać Lubego sklepowymi "ulepszaczami".Tym samym zapraszam Was dzisiaj na ciasto.Oczywiście
czekoladowe!
potrzebujemy:- 100g
gorzkiej czekolady- 100 g
masła- 100g
cukru (dałam 80g)- odrobinę
wanilli (dodałam dwie szaszetki Dr. Oetkera)- 100 g mielonych
migdałów- 2
jajka- 1 łyżkę
mąki (można pominąć)- 1 łyżeczkę
proszku do pieczeniaW kąpieli
wodnej stopić
masło i
czekoladę.Przestudzić.Dodać
cukier,
migdały,
wanilię i całość wymieszać.Dodać
jajka, jedno po drugim i wymieszać do jednolitej masy.Dalej mieszając dodać
mąkę i
proszek do pieczenia.Przełożyć do formy.Piec w 160 stopniach przez 25-30 minut.