ßßß Cookit - przepis na Czekoladowo-orzechowa rozpusta, czyli obłędnie kaloryczny tort;))

Czekoladowo-orzechowa rozpusta, czyli obłędnie kaloryczny tort;))

nazwa

Wykonanie

Z góry przepraszam za niedotrzymanie słowa...Przepis miał się pojawić wczoraj. Ale naprawdę nie miałam jak ogarnąć zdjęć.
Jeśli chodzi o biszkopt, to wykonałam go z przepisu, który znalazłam na stronie mojewypieki.com . Wydał mi się prosty i szybki w przygotowaniu. Od razu zalecam trzymanie się ściśle przepisu. Ja dwa razy próbowałam coś tam zmienić i ciasto nie wyszło;) Jednak jak zrobiłam wszystko tak jak radzi autorka przepisu, biszkopt wyrósł ponad formę i był bardzo puszysty w środku:) Już zawsze będę z niego korzystała i Wam również polecam, jeśli nie macie dobrej receptury.
A o torcie mówiąc....jest to prawdziwa rozkosz dla miłośników czekolady, orzechów i w ogóle słodkości. Obłęd! I w tym momencie możecie przełykać ślinę albo pędzić do sklepu na zakupy i zabrać się za pieczenie. Bo każda okazja jest dobra aby zjeść coś tak pysznego:)
Składniki ciasta:
5 jajek (osobno żółtka i białka)
3/4 szklanki cukru
2/3 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki dobrego kakao
Składniki kremu cz. I:
250 g serka mascarpone
500 g nutelli
Przygotowanie:
Mascarpone i nutellę bardzo dokładnie wymieszajcie ze sobą i wstawcie do lodówki. Jednak przed złożeniem tortu jeszcze raz dokładnie wymieszajcie aby nieco "rozluźnić" konsystencję (wtedy łatwiej będzie go rozsmarować na torcie).
Składniki kremu cz. II
100 ml mleka skondensowanego słodzonego
2/3 szklanki masła orzechowego niesolonego
Przygotowanie:
W małym rondelku podgrzewajcie mleko skondensowane aż zgęstnieje i powstanie masa kajmakowa. *
* Uwierzcie mi, że wcale nie trzeba gotować puszki mleka przez kilka godzin. Dużo szybciej (zaledwie kilka minut) będzie trwało wlanie mleka bezpośrednio do rondla i podgrzewanie go na małym ogniu.
Gotową masę kajmakową wymieszajcie z masłem orzechowym i odstawcie na bok. Przed złożeniem tortu ponownie wymieszajcie.
Ps. W pierwszej wersji użyłam gotowej masy krówkowej i nie zauważyłam że zawiera sól, więc w torcie była ona wyczuwalna. Podobno odrobina soli "podkręca" smak czekolady, ale jeśli tego nie lubicie to zamiast gotowej masy krówkowej zróbcie kajmak j.w.
Przygotowanie ciasta:
Nastawcie piekarnik na 170 stopni.
Przesiejcie mąkę z kakao do miseczki.
W dużej osobnej misce ubijcie białka na sztywną pianę. Pod koniec ubijania zacznijcie dodawać cukier łyżka po łyżce, cały czas ubijając. Tak samo postąpcie z żółtkami.
Do gotowej masy jajecznej wsypcie mąkę z kakao i bardzo delikatnie wymieszajcie za pomocą łopatki.
Gotowe ciasto delikatnie przełóżcie do tortownicy, której spód jest wyłożony papierem do pieczenia i posmarowany masłem.
Pieczcie ok 45 minut. Po upieczeniu zostawcie biszkopt w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach do całkowitego wystygnięcia. *
* w oryginale jest zalecenie aby upuścić upieczone ciasto na podłogę (w formie oczywiście), ale ja nie zauważyłam różnicy między tym upuszczonym a nie upuszczonym. Wybór pozostawiam Wam:)
Składania tortu:
Podzielcie biszkopt na 4-5 blatów. Na każdy blat (poza ostatnim, czyli tym, który będzie na samej górze) nałóżcie cieniutką warstwę masy z kajmaku i masła orzechowego a następnie nieco więcej kremu z mascarpone i nutelli. Czynność powtórzcie 3 lub 4 razy, zależnie od tego czy mieliście 4 czy 5 blatów. Na ostatni blat nałóżcie pozostały krem z mascarpone i nutelli i dokładnie pokryjcie nim cały tort. Wstawcie go o lodówki na co najmniej 30 minut aby krem stężał, ułatwi to potem krojenie tortu.
Z wierzchu możecie posypać tort kakao lub wiórkami z mlecznej czekolady (tak jak ja).
Źródło:http://wzaciszudomowejkuchni.blogspot.com/2013/03/czekoladowo-orzechowa-rozpusta-czyli.html