Wykonanie
Dziś zapraszam Was na pyszny, rozpływający się w ustach
cytrynowy deser z
owocami. Deser jest swoistym uproszczeniem popularnego lemon card, czyli słodko-kwaśnego kremu
cytrynowego. Ale w mojej wersji nie używamy
jajek, a wykonanie jest bardzo proste i szybkie. Deser najlepiej smakuje zaraz po wyjęciu z lodówki.
Cytrynowy krem,
owoce, a do tego nutka
czekolady i waniliowej
mięty... jak dla mnie idealna słodka rozpusta ;) Spróbujcie i Wy, zapraszam.*
cytrynowy deser proponuję podawać w mniejszych kieliszkach, gdyż jest to naprawdę słodka uczta. Nie każdy musi być takim słodkim łasuchem jak ja (i moi znajomi)

... szybkie zdjęcia i ... łyżeczka wbita w deser zanim
doszłam z nim do stołu

...
cytrynowy kusiciel...Składniki:3/4 szklanki
śmietanki 36%1
cytryna8 łyżek
cukruwybrane
owoce - u mnie
banan i czerwone
śliwkiodrobina startej
czekoladykilka listków świeżej
mięty waniliowejPrzygotowanie:Do garnuszka z grubszym dnem wlewamy
śmietankę, ustawiamy na małym płomieniu. Mieszając dosypujemy
cukru (łyżka po łyżce). Mieszamy aż do rozpuszczenia
cukru, następnie dodajemy sok wyciśnięty z
cytryny. Gotujemy jeszcze chwilę, ciągle mieszając. Zdejmujemy z ognia i studzimy. Przelewamy do pucharka i wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny (, aby nasz
cytrynowy krem dobrze zgęstniał).
Owoce obieramy i kroimy. Następnie układamy na stężałym
cytrynowym kremie. Proponuję ułożyć najpierw warstwę
bananowych plasterków, a na nią pokrojone czerwone
śliwki.Na koniec posypujemy deser startą
gorzką czekoladą i dodajemy kilka listków świeżej
mięty. Wkładamy jeszcze na chwilkę do lodówki, aby deser był schłodzony.Smacznego