ßßß Cookit - przepis na Dzień jajecznicy

Dzień jajecznicy

nazwa

Wykonanie

Szukałam i szukałam jednak nic nie znalazłam. Tym bardziej pokuszę się o stwierdzenie, że Niedziela powinna być Dniem Jajecznicy!
Nie wiem czy to przypadek, aaaale obserwuję ok. 30-40 blogów. Od dobrych 2 miesięcy, co niedzielę na jednym z nich jest jajecznica...Wnioski nasuwają się same...
Jajecznica na maśle, na smalcu, z pomidorami i bez, z boczkiem, szynka, cebulą, serem. Można długo tak wymieniać. Dla mnie najlepszą jajecznicą jest ta, którą przygotowywał mój tata. Cebulę dusił na najmniejszym ogniu chyba przez godzinę! Tak przynajmniej mi się wydawało, jak byłam mała i nie mogłam się doczekać śniadania :)
Jajecznica taty była na cebuli z boczkiem, czasem z szynką. Standardowa i nieskomplikowana.
Mój brat w Anglii zrobił dla mnie i męża wersję z papryką i ta wersja już się do mnie przykleiła...
Zaraz przepis, ale najpierw pozdrowienia dla taty i brata!
Składniki na porcję dla jednej osoby:
2 jajka
2 małe cebule dymki
plaster szynki
szczypta curry, soli i pieprzu
szczypiorek
2 paski świeżej papryki ( u mnie żółta)
2 pomidory koktajlowe
łyżka masła
Na maśle dusimy cebulę pokrojoną w pióra ze szczyptą curry, solą i pieprzem. Dodajemy szynkę z papryką i krótko podsmażamy. Wbijamy jajka i kładziemy na wierzch pomidory pokrojone w plasterki. Co jakiś czas mieszamy aż jaja się zetną. Na koniec posypujemy szczypiorkiem.
Dobry dzień gwarantowany!
Źródło:http://cudaicudenka.blogspot.com/2013/01/dzien-jajecznicy.html