Wykonanie
To były intensywne trzy dni. Trzy dni pełne (aktywnego) odpoczynku, świeżego powietrza, smacznego jedzenia, spacerów, zdjęć (mam ich ponad 400!), uśmiechów, wypitych
herbat. Kazimierz Dolny trafia na listę moich ulubionych miejsc na polskiej
mapie, zdecydowanie. To miasteczko ma niepowtarzalny, tajemniczy klimat, porządku pilnuje tam Kazimierski Kogut, w Naleśnikarni podają najlepsze francuskie naleśniki (mój wybór: gryczany naleśnik ze
szpinakiem i
wędzonym łososiem), a w Ambrozji domowe
lody.
Mimo wszystko dobrze jest wrócić do domu. Szczególnie, że dzisiaj, z samego rana, czekała na mnie miła niespodzianka. A ja lubię niespodzianki. Bardzo je lubię. Krzaki
malin w naszym ogrodzie pełne
owoców. Słodkich, czerwonych kuleczek. Bez głębszego zastanowienia wylądowały w dzisiejszym śniadaniu. A skoro jesteśmy przy śniadaniach - one jednak najlepiej smakują na tarasie za własnym domem. Nigdzie indziej.
Przepis (jedna porcja):30g
płatków owsianych marki Halina100ml wrzątkumiseczka
malin(+ kilka
malin do dekoracji)sok wyciśnięty z 1/2
cytryny1 łyżka startej
skórki z cytryny300g
jogurtu naturalnegoPłatki owsiane zalać wrzątkiem i odstawić na 10-15 minut. Po upływie czasu zmiksować: 200g
jogurtu naturalnego, połowę nasiąkniętych
płatków owsianych i
maliny. Gotowy koktajl malinowy przelać do wysokiej szklanki. Zmiksować następnie: 100g
jogurtu naturalnego, sok i
skórkę z cytryny. Gotowy koktajl
cytrynowy wlać powoli do szklanki (tak, aby nie zmieszał się z
malinową warstwą). Udekorować
malinami, wstawić na kilkanaście minut do lodówki. Podawać schłodzony.