SOBOTA ZE SPEEDCOOK'IEM: ciasto malinowo-kokosowe!

Wykonanie

Wiem, wiem, znowu ciasto! Ale sobota bez ciasta? Niemożliwe! Szczególnie, gdy na wypiek czeka kilkanaście par uśmiechniętych oczu, pełnych nadziei, że tak, wchodzę do kuchni, by znowu coś upiec. Moja współlokatorka nazwała mnie dzisiaj "niemożliwą", mówiąc: "tylko Ty jesteś w stanie zrobić coś z niczego" - bo fakt, około południa stwierdziłam, że coś bym upiekła, ale ... Ale za bardzo nie mam z czego. Dziesięć minut później ciasto wylądowało w piekarniku. Bo mąką, co cukier, bo jajka i mleko są zawsze. Znalazłam jeszcze resztkę domowego dżemu malinowego, w szafce ukryły się wiórki kokosowe, więc ... Więc jednak można upiec ciasto!
(ciasto podrzucam do mojego sobotniego cyklu, ale ciasto zrobicie również z pomocą zwykłego miksera ;-) )
/Do przygotowania w Speedcook'u/
Przepis (forma na tartę):
2szkl mąki pszennej
1szkl drobnego cukru
szczypta soli
2 (średnie) jajka
1/4szkl oliwy z oliwek
1/2szkl mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2szkl wiórek kokosowych
1/2szkl dżemu malinowego (u mnie: domowy)
+ cukier puder do posypania
Piekarnik nagrzać do 180 stopni (opcja grzania: termoobieg). Do naczynia miksującego wsypać mąkę, cukier, sól, proszek do pieczenia, wiórki kokosowe, wbić jajka, wlać oliwę z oliwek, mleko, dżem. Nastawić maszynę: obroty 4, czas 30 sekund. Włączyć. Po tym czasie powinniśmy otrzymać gładką, jednolitą masę. Ciasto wlać do formy natartę (u mnie: silikonowa, w innym przypadku należy ją delikatnie natłuścić). Wstawić do piekarnika. Piec przez około 30-40 minut, aż do "suchego patyczka". Ciasto wyjąć i ostudzić. Posypać cukrem pudrem.