Wykonanie
Kocham wszystko co
drożdżowe :
pieczywo, ciasta, babeczki dosłownie wszystko! A jak już ma kruszonkę to jestem w siódmym niebie. Jak się dowidziałam nie każdy z moich znajomych ją lubi, no ale cóż, ja też przez pewien czas nie lubiłam np. Nutelli co dla wszystkich też było wielkim zaskoczeniem,ale już się do niej przyzwyczaiłam więc spokojnie :) Wracając do głównego tematu posta, to nie sądziłam że uda mi się zrobić te muffiny,ale są cudowne i tu kieruje pozdrowienia dla Joanny. Idealne na Dzień Mamy,piknik lub śniadanie c:Składniki:Zaczyn:40g świeżych
drożdży1/2 szklanka
mąki1/2 szklanki podgrzanego ,ale nie gotowanego
mlekaCiasto:1
jajko1
żółtko1/2 szklanki
mleka1/2 szklanki
cukru3 szklanki
mąkiszczypta
soliowoce (u mnie
truskawki)Kruszonka:260g
mąki150g
masła130g
cukruPrzygotowanie:Najpierw zaczyn.
Drożdże pokruszyć, dodać
mąkę oraz
mleko. Wymieszać na gładką masę i odstawić w ciepłe miejsce.Następnie robimy kruszonkę. Do miękkiego
masła dodajemy
cukier i
mąkę. Wszystkie składniki zagniatamy. Kruszonkę wstawiamy do lodówki.Wyrośnięty zaczyn przelewamy do większej miski. Kolejno dodajemy:
jajka,
cukier,
sól,
mąkę,
mleko i rozgrzane i wystudzone
masło. Całość miksujemy bądź zagniatamy.Ostawiamy w ciepłe miejsce na około godzinę,aż ciasto podwoi swoją objętość.Szykujemy papilotki. Wyrośnięte ciasto przekładamy do papilotek, na wierzch kładziemy
owoc np,
truskawkę i przykrywamy dużą ilością kruszonki.Wstawiamy do nagrzanego na 18 stopni piekarnika i pieczemy przez około 50 min.Smacznego!