Pieczarki z cytryną, chilli i pietruszką

Wykonanie

Czas "Pieczarkowego tygodnia" (przepisy zbiera Ania) dobiega końca. Miałam tyle pomysłów na pieczarki i planowałam tyle dań. Niestety, wykładowcy też mają sporo pomysłów na mój wolny czas.
Te pieczarki robiłam kilka tygodni temu, ale zawsze miałam jakieś inne rzeczy do wstawienia. Może to dobrze. Bo czy jest bardziej odpowiedni moment na przepis z pieczarek niż światowy dzień pieczarek (tak, 22 kwietnia)?
Same pieczarki są ostro-kwaśne i dobrze uzupełniają schabowego z ziemniakami. Albo rybę. Albo kotlety. W kilku słowach — są dobre do prawie każdego obiadu.
Składniki na 2 porcje:
250g małych pieczarek
1/2 łyżeczki sproszkowanego chilli
1 duży ząbek czosnku
2–3 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka suszonej natki pietruszki (albo świeża, posiekana)
1 łyżka masła (lub więcej), kapka oleju
sól, pieprz,
Pieczarki dokładnie umyć (także blaszki!) Podciąć ogonki tak, żeby były równe. Na dużej patelni rozgrzać olej i masło, dodać pieczarki i dusić przez 5 minut. Można dolać 2 łyżki wody. po tym czasie dodać chilli, sok z cytryny i czosnek (przeciśnięty przez praskę). Dokładnie wymieszać i wyłożyć na talerze. Posypać natką pietruszki.
Przepis dodaję do akcji "Pieczarkowy tydzień"
Uwaga!
Tekst był pisany pod wpływem złej kondycji psychofizycznej (tzw. martwicy mózgu). Znajdują się w nim błędy ortograficzne, interpunkcyjne i typograficzne. W przypadku wycieku z mózgu pomaga mi ta oto pioseneczka . Nad tekstem nie musicie się zastanawiać — tak, jest o miłości. Ale głos tej dziewczyny i spokój melodii działa magicznie.