Wykonanie
W zeszłym tygodniu udało mi się upolować prześliczne foremki do wykrawania
ciasteczek po bardzo rozsądnej cenie. Od tamtego czasu nie mogłam się doczekać, kiedy w końcu je wypróbuję. Przyznam, że z takim "sprzętem"
mogę robić
ciasteczka codziennie. A radość jedzenia nie zna granic!
Ciasteczka są takie pyszne, że po zjedzeniu jednego nie można się opanować przed kolejnym. Wciągają niesamowicie! Przepis podpatrzyłam na moich wypiekach, ale jak zwykle dokonałam drobnych modyfikacji (tym razem z konieczności: brak "grubego"
cukru i
sody oczyszczonej).
Składniki:- 115 g
masła,- 200 g
mąki pszennej,- 3 łyżki
mąki ziemniaczanej,- 1 łyżeczka
proszku do pieczenia,- 1
jajko,- 50 g domowego
cukru z
wanilią,- 1/4 łyżeczki ekstraktu
waniliowego,- 1
jajko + łyżka
mleka do posmarowania,-
cukier do posypania.Miękkie
masło ubijamy na puch z dodatkiem
cukru waniliowego. Po chwili dodajemy
jajko, ekstrakt
waniliowy oraz przesiane
mąki (ziemniaczaną i pszenną) z
proszkiem do pieczenia. Ciasto przekładamy na blat, zagniatamy. Wałkujemy, a następnie wykrawamy
ciasteczka o dowolnych kształtach. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każde
ciasteczko smarujemy cienko
jajkiem rozmieszanym z
mlekiem, a następnie posypujemy grubym
cukrem (ja miałam zwykły, który nie
daje takiego efektu, ale smakuje dobrze). Wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok. 15 minut. Smacznego!
-