Lekko pikantny kapuśniak z soczewicą

Wykonanie

« Cynamonowe roladki drożdżowe ...
Już jest drugi numer Magazynu ... »
Jak moi Rodzice kilkanaście lat temu kupili Thermomixa, Mama trafiła w jednej z książek na kapuśniak z ketchupem. Okazał się pyszny. Tak bardzo, że Mama przyrządzała go bardzo często. Jak się później okazało, za często, bo w końcu nam się znudził. Od lat go nie jadłam i w ogóle jakoś kapuśniaki inne niż ten z TM do mnie nie przemawiały, więc nigdy sama żadnego nie ugotowałam i w ogóle nie byłam tym zainteresowana. Do czasu, kiedy Gabryś robił porządki w lodówce i ze wszystkich resztek zrobił super zapiekankę makaronową. Jak się dzień później okazało, jednak nie ze wszystkich. Zostawił ćwiartkę wielkiej kapusty. A że ja ostatnio mam silne postanowienie polubienia się z zupami, stwierdziłam, że spróbuję coś wykombinować. Efekt bardzo nas zaskoczył. Niby to już znamy, niby nie przepadamy za kapuśniakiem, a jednak ta zupa z każdą kolejną łyżką wciąga coraz bardziej i ciężko się od niej oderwać! A jak się już porządnie przegryzie, następnego dnia jest fenomenalna. Nawet Gabryś bił mi brawo, że tak trafiłam w nasze kubki smakowe czymś, co zapowiadało się bardzo niepozornie. Już postanowiliśmy, że latem ugotujemy jej dużo więcej ze świeżymi pomidorami i zawekujemy :)
Dzięki Srirachy zupa jest lekko pikantna, co dodaje jej charakteru. Tak samo jak ocet. Do tego jest zdrowy. Soczewica, której właściwie nie czuć, też, a poza tym bardzo syci. I pamiętajcie, że jeśli chcecie zachować wszystkie zdrowotne właściwości miso, dodajcie je na końcu i nie gotujcie.
składniki na 6-8 porcji:
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- 1 mała cebula
- 1 duży ząbek czosnku
- 2 łyżki octu jabłkowego + po łyżeczce do podania
- 1 czubata łyżeczka suszonej bazylii
- 1 liść laurowy
- 1½l bulionu drobiowego
- 2 puszki pomidorów (po 400g)
- ok. 1kg białej kapusty (już bez głąba, wierzchnich liści itd.)
- 1 łyżka ostrego sosu Sriracha
- ¾ szklanki suchej zielonej soczewicy
- 2 kiełbaski śląskie (u mnie z szynki, razem ok. 220g)
- 1 saszetka miso instant(12ml)
W dużym garnku rozgrzać olej, cebulę posiekać i podsmażyć. Gdy zmięknie, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, liść laurowy i bazylię. Po ok. 2 minutach wlać 2 łyżki octu.
Kapustę poszatkować, wrzucić do garnka, zalać pomidorami z puszki i bulionem. Doprawić Srirachą. Wymieszać i zagotować. Przykryć i gotować na małym ogniu przez 0,5h. W tym czasie zalać soczewicę wrzątkiem i odstawić. Po tych 30 minutach odsączyć i dodać soczewicę, gotować kolejne 0,5h. W międzyczasie pokroić w kostkę kiełbasę i dodać do zupy. Na koniec doprawić solą i ewentualnie pieprzem. Zgasić płomień i wmieszać miso.
Podawać zupę z dodatkową łyżeczką octu jabłkowego i ewentualnie z chlebem.
Interesuje Cię wersja wegetariańska lub nawet wegańska ? Nic prostszego! Wystarczy, że użyjesz bulionu warzywnego i nie dodasz kiełbasy.
źródło: Eating Bird Food
poniedziałek, 02 marca 2015, adrijah
poleć znajomemu » śledź komentarze (rss) »
Podoba Ci się mój blog? Polub go na Facebooku .
Przygotowałeś moje danie? Koniecznie pochwal się tym w komentarzu :)
Dziękuję :)
A wiesz, że za zdjęcia dań przygotowanych na podstawie przepisów z mojego bloga co miesiąc możesz wygrać nagrody niespodzianki? Sprawdź .
TrackBack
Komentarze