ßßß
Ciasto z mojego regionu, przepis mojej inwencji, a smak pychota. Oczywiście najbardziej lubię jeść taki jeszcze ciepły, od razu po wyciagnięciu z pieca, chociaż podobno to niezdrowe :)W tytule podałam kilka nazw, gdyż ciast które na Śląsku nazywa się kołocz, w innych regionach kraju nazywane jest kołaczem, ciastem drożdzowym lub plackiem. Tak samo jest z jego warstwą wierzchnią, która tutaj nazywa się posypką, a gdzieś indziej kruszonką :)Ciasto drożdżowe:100g margaryny5 dag drożdży (+1 łyżeczka cukru)¾ szklanki cukru1 szklanka mleka1 szklanka wody½ olejku waniliowego1 łyżeczka soli1 jajko2 żółtka5 szklanek mąkiPosypka - kruszonka:120g masła*2 żółtka½ szklanki cukru1 łyżeczka cukru waniliowego1 ½ szklanki mąki1 czubata łyżeczka kakaoDodatkowo:2 łyżki cukru pudru do posypania ciastaDrożdże rozrabiamy z cukrem w kubku lub szklance. Mleko podgrzewamy by było letnie**, a następnie wlewamy jego część do szklanki z drożdżami i mieszamy.Pozostawiamy na około 5 minut, by drożdże zaczęły się podnosić.Do miski wsypujemy mąkę, cukier i sól. Z wymieszanych składników tworzymy dołek, do którego wlewamy resztę mleka, olejek waniliowy, dodajemy żółtko i jajka. Margarynę rozpuszczamy w garnuszku tak by była płynna. Wlewamy do niej wodę i jeśli cała mieszanka jest letnia, wlewamy ją do miski z pozostałymi składnikami. Na koniec dodajemy drożdże i ciasto dobrze wyrabiamy widelcem, szpatułą lub ręcznie. Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na około pół godziny by wyrosło.W tym czasie robimy posypkę - kruszonkę :)Do miękkiego masła dodajemy cukier, cukier waniliowy i żółtka, dobrze łączymy, po czym dodajemy mąkę. Na koniec dzielimy kruszonkę na 2 części. Jedną pozostawiamy bez zmian, natomiast do drugiej dodajemy kakao i jeszcze raz dobrze wyrabiamy.Wyrośnięte ciasto drożdżowe przekładamy do średniej wielkości blaszki (około 23x 34cm) wysmarowanej tłuszczem i rozprowadzamy ciasto równomiernie. Jego konsystencja jest dość rzadka. Wierzch ciasta pokrywamy kawałkami posypki. Najpierw jeden kolor, a następnie drugi.
Kołocz pieczemy około 40 minut w temperaturze 180°C.
Po upieczeniu i wystudzeniu, wierzch ciasta drożdżowego można posypać cukrem pudrem lub lukrem.
Lukier:½ szklanki cukru pudru2-3 łyżki mlekaCukier puder mieszamy z mlekiem łyżeczką lub trzepaczką by powstała jednolita masa, bez grudek. Pokrywamy nią ciasto i pozostawiamy do wystygnięcia.* do zrobienia posypki najlepiej użyć masła, gdyż po upieczeniu ciasta posypka nie jest zbyt twarda i lepiej się kroi.** zbyt ciepłe mleko może sparzyć nam drożdże- wówczas nie wyrosną.
R E K L A M A