ßßß
Składniki (ok. 16 kotlecików):- 1 woreczek ryżu brązowego- 1 woreczek ryżu parboiled- 2 łyżki kurkumy do zabarwienia ryżu- 1 szklanka suchej fasoli (u mnie drobnej)- 1 cebula- 2 ząbki czosnku- kilka pieczarek- sól, pieprz, bazylia, papryka słodka, chili cayenne*- pół łyżeczki kminku- 1 jajko- 3,4 łyżki bułki tartej z ciemnego pieczywa- olej rzepakowyFasolę namocz przez noc w wodzie w proporcji woda:fasola - 3:1. Ugotuj w tej samej wodzie ok. 45-60 minut, na małym ogniu. Ryż ugotuj zgodnie z opakowaniem razem z 2 łyżkami kurkumy. Ostudź ryż i fasolę. Obraną cebulę pokrój w drobną kostkę, to samo z czosnkiem. Pieczarki również pokrój drobno, najpierw odcinając zdrewniałe końcówki nóżek. Na patelni z 2 łyżkami oleju zeszklij cebulkę, dodaj czosnek i po chwili dodaj pieczarki. Przyprawy wedle uznania, podsmażaj tak długo, aż pieczarki się skurczą. Do miseczki włóż ryż, fasolę, podsmażoną cebulę i pieczarki. Ugnieć tłuczkiem do ziemniaków, tak mocno jak chcesz**. Przypraw bardzo dokładnie, nie zapomnij o kminku. Wymieszaj, dodaj jajko, ponownie wymieszaj. Dodaj bułkę tartą, ewentualnie dopraw i dokładnie wymieszaj. Podsmażaj na 3 łyżkach oleju, ok. 4 minut z każdej strony, aż kotleciki się przyrumienią.*Dodajcie swoje ulubione przyprawy, niekoniecznie takie jakich ja użyłam. Przyprawy praktycznie tworzą smak całych kotlecików, więc nie żałujcie ich.** Nie robiłam tego zbyt dokładnie, bo nie przeszkadzają mi widoczne kawałki fasoli. Jeśli nie chcecie przyznawać się do składników kotlecików, ugniećcie je bardzo dokładnie ;)