Wykonanie
Udał się! Ekstra! to mój pierwszy
chleb w tym roku :) Długo rósł, o wiele dłużej niż napisała Tatter w swoim przepisie klik ale podobno zależy to od wielu rzeczy. Dobrze tylko, że nie przyszło mi do głowy trzymać się tego co było tam napisane! Przeczytałam książkę Petera Mayle, która najwidoczniej o jedną poradę uratowała mój
chleb od włożenia go do pieca i całe szczęście! Córce wyszły gały to teraz czekam na kolejnych domowników...no i wrzuciłam kostki
lodu na dno piekarnika zamiast otwierać go i skrapiać wierzch- gdzieś to wyczytałam ale nie wiem gdzie!
Składniki:1kg białej
maki pszennej (zwykłej lub chlebowej)286g aktywnego zaczynu zakwasowego ( białego 100% hydracji)314g
wody378g pieczonej dyni20g
soli59g uprażonych pestek dyniSuper aktywny zaczyn polaczylam z
woda, dodalam
make i pokrojona w kostke pieczona
dynie*. Wymieszalam dokladnie i zostawilam na 20 minut do autolizy.Dodałam
sól i po wymieszaniu wylozylam ciasto na stół i zagniatalam przez 6 minut. Nastepnie rozlozylam ciasto w prostokat i posypalam wierzch 1/3 uprazonych pestek dyni, zlozylam jak list i powtorzylam jeszcze dwa
razy.Gotowe ciasto umiescilam w naoliwonej lekko misce i zostawilam do wyrosniecia na 2 1 /2 godziny, skladajac ciasto w tym czasie 2
razy. Ciasto podzielilam, uksztaltowalam luzne kule i zostawilam na 10 minut.Z kul uformowalam 4
bagietki i bochenek. Zostawilam do ostatniej fermentacji na 1 1/2 - 2 godziny. W tym czasie rozgrzalam piec do 240C. Pieklam z para przez 2 minuty (spryskujac piec co 30 sekund), po ostatnim pryskaniu zmniejszylam temperature do 230C i pieklam kolejne 20 minut (
bagietki), 30 minut (bochenek).Moje informację:Proponuję ciasto wyrobić wieczorem, następnie złożyć je według właściwej procedury , przełożyć do kosza i odstawić na całą noc do lodówki lub na balkon jeśli jest chłodno.Rano gdy się obudzicie ciasto będzie pięknie wyrośnięte, gotowe do wypieku! Ja zrobiłam według przepisu Tatter i uważam to za bezsensowne oczekiwanie na wyrośnięcie, po co się męczyć i martwić, że ciasto stoi w miejscu. Moje rosło 4h a nie 2 jak podała Tatter.Informacje o wyhodowaniu własnego zakwasu znajdziecie tu- klik