Wykonanie
Lemoniada była moją odskocznią od rzeczywistości..coś zupełnie nowego, coś przyjemnego, coś co sprawiło mi nieprawdopodobną radość a takie niby nic, jednak jak potrafi szalenie cieszyć kogoś kto wstaje o 5:00 a nawet czasami o 3:00 i gna do pracy, szalenie przyjemnej zresztą choć też wyczerpującej. Dokładnie tak mam, praca..dom..prysznic.. łóżko i niestety już tylko sen, ponieważ moje oczy same się zamykają a ciało jest niczym sparaliżowane...po całym tygodniu przychodzi dzień w którym można się wylegiwać do
oporu..w ten pierwszy jestem osłabiona i naburmuszona, drugi za to pozwala mi na przygotowanie czegoś co mnie uszczęśliwia czyli gotowania, zrobienia pysznej
sałaty czy choćby tej lemoniady...sesja zdjęciowa podczas, której zawsze odkrywam coś nowego, często nie chce mi się targać statywu na środek pokoju i moje sałatki lądują w koszu aparatu bo są ruszone i nie
mogę ich Wam pokazać a szkoda..później oczywiście żałuję bo smakują wybornie..planuję zrobić ponownie choć często zdarza się i tak, że moje składniki zbyt długo leżakują w lodówce i już się na
sałatę nie nadają więc znowu robię
plan...staram się choć nie zawsze mi wychodzi bo przytłacza mnie zmęczenie i sen..jeśli powinnam przeprosić to tak zrobię..przepraszam, ze się opuściłam, że planuję pójść na warsztaty i nie
mogę na nie dojść i tylko przesyłam info, że mnie nie będzie bo muszę odpocząć...za to mam dziś dla Was ciekawą lemoniadę..szczególnie jest ciekawa w wersji alkoholowej na przemiły wieczór:) a ta bez
alkoholu..najlepsza na upały... polecam!
przepis własnySkładniki:1
melonsok z jednej
limonkiotarta skórka z
limonkigarść świeżych liści
mięty3 łyżki
cukru trzcinowego1 łyżka
likieru miętowego1l
wody mineralnej gazowanejkostki
loduPrzygotowanie:Melon+sok z limonki+skórka z limonki+mięta+likier miętowy+cukier miksujemy na puree, następnie przelewamy do dzbanka i dolewamy
wody gazowanej, mieszamy i odstawiamy do lodówki na około godziny. Przelewamy do szklaneczek, podajemy z kostkami
lodu...w wersji z
alkoholem dolewamy 50ml białego
rumu na szklankę :)Smacznego!