Wykonanie
No! Po 2 tygodniach od nastawieniu zakwasu zytniego czas w końcu upiec na nim
chleb!Na początku wydawało mi się to trudne, zagadkowe, skomoplikowane...ale Wujek Google mnie nauczył, że nie jest, o ile sami sobie tego nie skomplikujemy....Zatem:1. Zakwas (
woda i
mąka żytnia) trzeba nastawić w naczyniu z dostępem powietrza i dokarmiać niewielką porcją
mąki i
wody raz dziennie2. trzymać w cieple z tydzień i już3.
chleba na zakwasie się nie ugniata niczym
drożdżowego, tylko mieszka
mąkę z zakwasem i
daje wyrosnąć (ok 3 h) dzikim
drożdzom i bakteriom zakwasu,
potem gdy już jest wyrośnięte, dodaje się kolejną porcję
mąki, ciut
wody,
oleju i
soli i
daje znów wyrosnąć (ok 4-6 h) a
potem piecze się w wysokiej temperaturze w ok 220 C około 1,5 h4. I już...To tak łopatologicznie - jak przebiega najczęściej ten proces. Są w internecie przepisy prostsze i bardziej skomplikowane, ale do tego mniej więcej sprowadza się to, co trzeba wiedzieć i zrobić aby wystartować z tą przygodą :)