ßßß Cookit - przepis na Muzyka dla uszu, czyli moje TOP 10 piosenek do biegania.

Muzyka dla uszu, czyli moje TOP 10 piosenek do biegania.

nazwa

Składniki

Wykonanie

Nie wiem czy potrafię biegać bez muzyki. Jak słyszę swój ulubiony kawałek w słuchawkach, to potrafię się podnieść nawet podczas największego kryzysu. Kiedyś zdarzyło mi się nawet wrócić do domu po zaledwie 15 minutach biegania, bo najpierw wysiadł mi GPS w telefonie, a minutę później padły obie słuchawki... Nie lubię słyszeć własnego przyspieszonego oddechu, bo od razu dopada mnie większe zmęczenie. A muzyka pozwala całkowicie się oderwać, uciec myślami gdzieś indziej i nawet nie zauważam, kiedy lecą kolejne kilometry. Przyznam, że czasem wyobrażam sobie nawet, że biegnę w jakiś tam zawodach sportowych, aby zmotywować się do dalszego biegu. Takie myślenie i energiczny kawałek w słuchawkach pozwalają zupełnie zapomnieć mi o zmęczeniu.
Na swój kwietniowy półmaraton muzykę przygotowywałam dzień wcześniej, przez dobre dwie godziny, wrzucając na mp3 biegowe perełki . Idealnie dobrana playlista pozwoliła mi na bardzo płynny bieg, bez martwienia się o przestawianie piosenek, bo ta już mi się przejadła, a tamta spowalnia mi tempo.
Jak pewnie wiele piosenek, te przesłuchane zbyt często i w zbyt krótkich odstępach czasowych z czasem się nudzą. Wracamy do nich po roku, dwóch, przypominając sobie, jak świetnie nas motywowały. Moja aktualna playlista biegowa bez dwóch zdań wymaga odświeżenia, bo coraz częściej przeskakuję kolejne piosenki na telefonie, żeby znaleźć coś, co jeszcze mi się nie przejadło. Stworzyłam więc listę swoich 10 ulubionych piosenek, żeby zachęcić Was do muzycznej "wymiany" utworów treningowych. Podzielcie się proszę swoimi kawałkami treningowymi, a myślę, że każdy z nas chętnie odświeży swoją playlistę :)
Mam takie piosenki, których nie słucham nigdy poza treningami. Nie są to raczej wyżyny sztuki muzycznej ;) Ale mają wyraźny bit, mega energię i naprawdę dodają skrzydeł! Inne słucham zarówno przy nauce, żeby się zmotywować, jak i na zakupach czy po prostu idąc ulicą.
1. Eddy Watta - My Dream
Bardzo energiczny kawałek, którym często zaczynam trening. Taki kopniak na początek!
2. Latin Formation - Cuba, z filmu: Street Dance 2
Do piosenki mam ogromny sentyment, bo wraz z formacją tańczyliśmy do niej naszą choreografię z Mistrzostw. Mogę jej słuchać w kółko :)
3. Trix & Flix feat. Shaggy - Feel the Rush
Bardzo pozytywny kawałek, który zawsze wywołuje u mnie szeroki uśmiech na twarzy!
4. Dj Fresh - Gold Dust
Kawałek-motorynka, bo jest dość szybki i nie da się do niego wolno powłóczyć nogami! Zwykle puszczam go sobie na mój częsty kryzys około 5 kilometra. Potem już mogę biec na koniec świata!
5. Mami Pitchea - Eminencia Classica
Reggaeton! Kilka lat temu, jak zaczynałam przygodę z biegami dłuższymi niż kilometr, podstawą mojej playlisty były właśnie kawałki reggaetonowe - mają świetną energię i niesamowicie motywują. Teraz już mi się trochę znudziły, ale ten utwór jest nieśmiertelny!
6. Pitbull ft. Kesha - Timber
To chyba każdy zna ;)
7. Kavinsky - Roadgame
Kawałek instrumentalny, zasłyszany w jednym z samochodów w autostopowej podróży na Lazurowe Wybrzeże. Motywuje do boju!
8. Enej - Żyj
Szybki polski kawałek - kolejny, który daje kopa i wywołuje uśmiech na twarzy.
Dwa ostatnie kawałki są dość świeże na mojej playliście, ale spisują się świetnie!
9. Icona Pop - I love It
Tu jest moc!
10. Claudia ft. Papa London - Chiquitam
Zumbowy kawałek, ale ładnie podkręca tempo!
Teraz z niecierpliwością czekam na Wasze kawałki!
Źródło:http://www.optimiss.pl/2014/09/muzyka-dla-uszu-czyli-dj-moje-top-10.html