Wykonanie
Pierniki na chonikę to fajna rzecz. Pachnie w całym domu, jest co zrywać z tej choinki i nic tylko czekać, aż cała runie pod wpływem dziecka ;) Ale przynajmniej na kolejne lata zostaną pachnące wspomnienia.Pierniki upiekłam sobie wczoraj według tego przepisu . Z jedną maleńką korektą – żeby się nie mordować później z robieniem dziurki na sznureczek, wzięłam zwykłą rurkę do
napojów i za jej pomocą zrobiłam dziurkę w każdym
ciasteczku. Dzisiaj sprzedalam dziecko dziadkom i w tym czasie trochę je ubarwiłam. Niestety, brakło czasu na własny
lukier, więc skorzystałam z pisaków
cukrowych. Świetna sprawa dla osób, które chcą
mieć kolorowe
ciasteczka, a nie mają czasu lub zacięcia kulinarnego na tyle, żeby odmierzać składniki lukru i biegać za barwnikami. Te
pisaki to w
sumie niewielkie tubki wypełnione lukrem, który dość łatwo się z nich wyciska.Jak widać, mistrzem lukrowania nie jestem, ale najważniejsze, że ciacha są pyszne i rozweselą choinkę. Gdyby ktoś miał ochotę pobawić się w choinkowego cukiernika, to zdecydowanie polecam te pierniki :)



Podobne przepisy

Pachnące ozdoby choinkowe

Sernik z
sosem malinowymKisimy barszcz
Marynowany śledźSernik – 2 keksówki