Wykonanie
![](/Data/Images/www.moimzdaniem.be\2014_slash_08_slash_lakier-p2-020-business-woman-czyli/l/-124101224.jpg)
Lakiery p2 chodziły za mną od dawna. Na wielu blogach i vlogach chwalone, w przystępnej cenie, ale również niedostępne w Polsce (pomijam sklepy internetowe). Dlatego gdy byłam w Dreźnie obowiązkowym punktem programu była drogeria dm.Gdy tylko tam weszłam natknęłam się na wielki kosz lakierów p2, były one w promocji po 1,95
euro, dlatego skusiłam się aż na 4 kolory. Żółty lakier 007
love agent przedstawiałam Wam już w poprzednim wpisie. Dziś
pora na lakier 020 business woman, czyli jasny szaro fioletowy grzeczny kolor.
![](/Data/Images/www.moimzdaniem.be\2014_slash_08_slash_lakier-p2-020-business-woman-czyli/l/698856962.jpg)
Niestety nie zbierał on, aż tylu komplementów co wcześniej prezentowany żółty 007
love agent. Jednak uważam, że jest fajną opcją gdy potrzebny nam grzeczny stonowany manicure, a znudziły nam się blade róże.Lakier p2 ma szeroki pędzelek, którym dobrze się maluje. Jego konsystencja jest rzadsza niż w przypadku żółtego, jest on również mniej kryjący, ale po 2 warstwach efekt jest zadowalający. Schnie całkiem szybko. Jeśli chodzi o trwałość, to również wypada nieco gorzej niż żółty, odpryski pojawiły się po ok. 2 dniach, ale to i tak nie jest najgorszy wynik. Jeden z tych czterech lakierów p2, które kupiłam odpadł mi po pół dnia, ale o tym w następnym
poście.
![](/Data/Images/www.moimzdaniem.be\2014_slash_08_slash_lakier-p2-020-business-woman-czyli/l/93183418.jpg)
![](/Data/Images/www.moimzdaniem.be\2014_slash_08_slash_lakier-p2-020-business-woman-czyli/l/109685004.jpg)
Podsumowując, jeśli pracujecie w biurze i potrzebujecie stonowany manicure to gorąco polecam ten lakier. Ja na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę, choć może raczej będzie to jesienią, teraz korzystając z lata chcę jeszcze poszaleć z kolorowymi paznokciami.