ßßß
Pomyślałam, że warto podzielić się z Wami kilkoma pomysłami na domowe półprodukty, których używam często do wypieków. Na ogół są to rzeczy proste do przygotowania, a nieporównanie lepsze pod względem jakości (i tańsze!) od dostępnych w sklepach.Na początek domowe ekstrakty z cytrusów. Dodane do babki, czy masy nadadzą jej głębokiego aromatu, którego nie da się podrobić. Są bardzo przydatne zwłaszcza, gdy nie macie pod ręką świeżych owoców.Polecam :)* przepis z tej stronySkładniki na 250ml ekstraktu:125ml wódki125ml wodyskórka z dużej cytryny/pomarańczy (najlepiej, by były organiczne)Wykonanie:Cytrynę/pomarańczę dokładnie wyszoruj i sparz we wrzątku. Obierz ze skóry i wytnij z niej całą białą błonkę. Staraj się zrobić to jak najdokładniej, gdyż w przeciwnym wypadku nada ona ekstraktowi gorzkiego posmaku.Skórkę pokrój drobno i wrzuć do butelki lub słoiczka ze szczelnym zamknięciem. Zalej mieszanką wody i wódki. Odstaw w chłodne, ciemne miejsce.Ekstrakt będzie się nadawał do użycia po około tygodniu, ale pełnego aromatu nabierze po dwóch miesiącach.Od czasu do czasu warto wstrząsnąć buteleczkami.Spróbujcie :)