ßßß
(oryginalny przepis wraz z artykułem znajdziecie tutaj)a tutaj moja wersjapół szklanki octu winnegopół szklanki wodyduuużo różanych płatków (jeden 35l worek na śmieci;))łyżeczka glicerynyNieproszonych gości oddzieliłam od świeżo zebranych różanych płatków, które mocno ubijając umieściłam w dużym słoju i zalałam mieszaniną wody z octem. Odstawiłam słoik na okienny parapet i przez około 2 tygodnie, mieszałam, potrząsałam słoikiem, od nowa ubijałam płatki itp. Gdy płyn zabarwił się na rubinowy kolor a po otwarciu słoika zamiast drażniącego zapachu octu wywąchałam piękny, delikatny, różany zapach. Przelałam go do butelek, dolewając jeszcze odrobinę wody i łyżkę gliceryny. Teraz mogę cieszyć się nim co wieczór!

O gotowaniu opowiem jutro, gdy najedzeni* i mam nadzieje zadowoleni goście powrócą już do swoich domów.*o ile zdążę sfotografować chociaż jedną potrawę zanim zostanie zniknie z talerzy...