ßßß
Przeważnie każdą potrawę przygotowuję tylko raz, czasem częściej a czasem praktycznie co kilka dni. Jestem typowym wzrokowcem – dopóki nie zobaczę danej potrawy (albo przynajmniej jej zdjęcia), będę kręcić nosem i odkładać wypróbowanie danego przepisu ile tylko się da. Staram się do każdego posiłku podchodzić jak do nowego doświadczenia – odkrywając kawałek po kawałku zapach i smak danej potrawy. Jedzenie moim zdaniem powinno być czynnością zmysłową, odkrywaniem nowych doznań.Od kilku lat staram się (niestety jeszcze pracuję nad silną wolą) iść w kierunku zdrowego odżywiania i wprowadzać do diety możliwie jak najwięcej zdrowia, ale po zobaczeniu rewelacyjnego ciasta po prostu ulegam i to piekę. Stąd też oprócz przepisów, w których tłuszcz jest ograniczony do minimum i brakuje składników innych niż te pochodzenia naturalnego, również zdarzają się małe „grzeszki” :)Z wykształcenia, zamiłowania i potrzeby szukania „magii” w otoczeniu, interesuję się street artem. Od niedawna jestem w Krakowie także staram się magię tego miasta odkrywać powoli i co ciekawsze smaczki (murale, cytaty na murze) zamieszczać we wpisach:)Jeśli masz ochotę napisać do mnie, pogadać o kuchni, street arcie, Krakowie albo o czymkolwiek innym, zapraszam do kontaktu poprzez poniższy formularz.Pozdrawiam:)