" Bezy cytrynowe "

Wykonanie

Prosty a jedna troszkę wymagający deser.Jest wiele sposobów wykorzystania tego rodzaju ciasteczek.
Możemy je podawać z frużeliną owocową,lodami,jako dodatek do ciast jak i poprostu chrupać je same:)
Bezy są bardzo proste w wykonaniu jednak należy trzymać się kilku zasad przy ich przygotowywaniu,a to kilka z nich:
1)Podczas ubijania piany należy pamiętać że zanim zaczniemy dodawać cukier piana musi być ubita na sztywno a cukier dodajemy stopniowo,nie wsypujemy wszystkiego na raz.
2)Misa i świderki miksera muszą być całkowicie suche i pozbawione np.resztek tłuszczu lub innych pozostałości,najlepiej przetrzeć wcześniej przed ubijaniem białek misę i pozostałe przybory wacikiem nasączonym octem ( doskonale usuwa resztki tłuszczu)
3)Do białek nie może dostać się nawet odrobina wody lub żółtka jaja,jeżeli tak się stanie białka nie ubiją się tak jak powinny.
4)Pieczenie a może powinnam napisać suszenie bez trwa dość długo ale nie mamy wyboru jeżeli chcemy uzyskań bezy delikatne,chrupiące i suche w środku ( pieczenie około 4 godz.w 80-90°C)
Można również piec bezy w wyższej temeraturze i krucej aby były klejące w środku ale to zależy już od gustu (wówczas pieczemy około 1godz.w 140-150°C)
Składniki:
4 białka
20 dkg cukru kryształu ( drobnego)
1 szczypta soli
2 łyżeczki soku z cytryny
Wykonanie:
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli.
Gdy piana jest już sztywna dodajemy po łyżce cukru i dokładnie ubijamy aż cukier całkowicie się rozpuści.Postępujemy tak do czasu wyczerpania się cukru.
Na końcu dodajemy sok z cytryny i ubijamy do czasu połączenia się go z pianą ( piana ma być sztywna i lśniąca)
Ubitą pianę przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką i wyciskamy dowolne kształty na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Wstawiamy bezy do nagrzanego piecyka do 80-90°C i suszymy około 4 godzin.( czas suszenia zależy od wielkości bez,mniejsze wymagają mniej czasu a większe więcej)
Nasze bezy przerobiliśmy z dzieśmi na duszki które zabrały na urodziny do kolegi.Temat urodzin to halloween.