Racuchy z cynamonem i czekoladą

Wykonanie

Racuchy z cynamonem i czekoladą to kolejna propozycja na śniadaniowe eksperymenty dla najmłodszych. Moim dzieciakom tak zasmakowały, że musiałam je robić dwa dni pod rząd – a to cieszy najbardziej. Świadomość, że dzieci lubią moje śniadaniowe eksperymenty aniżeli tradycyjne i monotonne kaszki, płatki owsiane, kanapki z mlekiem czy też płatki kukurydziane. Zauważyłam też, gdy na śniadania podaję im coś całkowicie nowego – cały dzień zaskakuje w miłe niespodzianki z ich strony. Wniosek: niespodzianka na śniadanie, cały dzień będzie jedną wielką niespodzianką 🙂
Z poniżej podanych ilości przygotowałam śniadanie dla dwóch młodych chłopaków (5-latka i 9-latka)
240g mąki pszennej
250ml mleka
40g masła (czubata łyżka)
dwie łyżeczki proszku do pieczenia
dwa duże jajka
20g brązowego cukru
przyprawy: pół łyżeczki cynamonu
opcjonalnie: gorzka czekolada (m.in. 70% kakaa lub świeże owoce typu maliny, borówki, jeżyny, kiwi, banan, jabłko, miód naturalny (najlepiej z prywatnej pasieki)
Do dużej miski przesypcie prze sitko – odmierzoną mąkę, proszek do pieczenia, brązowy cukier, cynamon i dokładnie wymieszajcie – wykorzystałam do tego mój nowy nabytek – robot kuchenny – wszystko wsypałam, maszynę uruchomiłam i kontynuowałam dalsze przygotowania, podczas gdy mąka się ładnie mieszała 🙂
Do rondelka wlejcie mleko, dodajcie masło i podgrzewajcie do czasu całkowitego rozpuszczenia masła.
Gorzką czekoladę poszatkowałam na drobne kawałki.
W drugiej misce wymieszałam płynne składniki, tzn.: mleko, jajka a następnie wlałam do miski z mieszającymi się suchymi składnikami i pozostawiłam tam do dokładnego wymieszania składników. Oczywiście, gdy korzystacie z jak najbardziej tradycyjnego miksera (bardzo praktyczna i przydatna maszyna) – wykorzystajcie go zamiast robota kuchennego – podkreślam obecność robota, gdyż nie mogę się nim nacieszyć 🙂
Konsystencja ciasta powinna być podobna do konsystencji ciasta naleśnikowego.
Następnie na małych patelniach (użyłam patelni na tzw. jedno jajko) rozlałam odrobinę oleju i nakładałam niepełną łyżkę wazową ciasta na patelnię i smażyłam z każdej strony do czasu zarumienienia – wyznacznikiem usmażenia „pierwszej strony” był fakt iż mały naleśnik płynnie ruszał się i można było swobodnie podrzucić naleśnik by przeżucić na drugą stronę – róbcie to na widoku dzieci – będą bić brawa gdy się uda i będą w Was widzieć super Mamę / Tatę!
Jeżeli będziecie dodawać świeże owoce, tuż przed nalaniem ciasta na patelnię wrzućcie wybrany owoc do miski z ciastem i dokładnie wymieszajcie.
Po usmażeniu obsypałam racuchy poszatkowaną czekoladę.
Możecie poukładać świeże owoce i oblać miodem lub też syropem klonowym.
Smacznego!
Polecam inne przepisy na śniadania dla dzieci:
Jeżeli podobają Ci się nasze przepisy, możesz nas wesprzeć, przekazując darowiznę. Dziękujemy!
PLN
EUR
GBP
(No Ratings Yet)
Loading...