Pierniczki miękkie – przepis

Wykonanie

Pierniczki idealne! Tak, nie boję użyć tego określenia, bo na prawdę spełniają one moje najśmielsze oczekiwania.
Swoim smakiem, wyglądem i konsystencją bardzo przypominają znane ze sklepowych półek, pierniczki alpejskie – są niemal identyczne!
Są miękkie i puszyste od razu po upieczeniu, a przechowując je w szczelnym pojemniku, będziemy mogli cieszyć się ich miękkością jeszcze długi czas
Pierniczki rosną jak szalone, dlatego lepiej nie wałkować ich zbyt grubo, im cieniej tym lepiej
Z podanego przepisu wyszło mi około 200 pierniczków
Szczerze polecam, na prawdę warto.
Składniki na pierniczki:
0,5kg mąki pszennej
1,5 łyżki kakao
200g miodu
125g margaryny
2 łyżki przyprawy do piernika
100ml śmietany 18%
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
0,5 szklanki cukru
4 żółtka
2 białka
Przygotowanie pierniczków:
Dzień przed pieczeniem pierniczków:
Mąkę i kakao przesiewamy, mieszamy ze sobą w dużej misce.
Śmietanę mieszamy z sodą, odstawiamy na kilka minut.
Miód zagotowujemy z przyprawą do piernika, zdejmujemy z ognia i dodajemy margarynę . Mieszamy do jej całkowitego rozpuszczenia się.
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodając stopniowo cukier i żółtka .
Do mąki z kakao dodajemy kolejno: ubite jajka – mieszamy, miód z przyprawą – mieszamy, śmietanę z sodą, mieszamy dokładnie do połączenia się całości.
Powstałe ciasto będzie trochę rzadkie, ale właśnie takie ma być.
Odstawiamy gotowe ciasto przykryte ściereczką, na 24h do lodówki.
W dniu pieczenia pierniczków:
Ciasto wyjmujemy z miski, formujemy w jedną kulę, lub dzielimy na 3-4 mniejsze części.
Ciasto wałkujemy po kawałku ( resztę trzymamy w tym czasie w lodówce ), wycinamy foremkami dowolne kształty pierniczków.
W piekarniku ciasto bardzo rośnie, więc warto rozwałkować je jak najcieniej.
Pierniczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, wkładamy do nagrzanego do 180st. piekarnika, pieczemy przez 5-7 minut ( w zależności od piekarnika i wielkości pierniczków – te większe mogą potrzebować nawet 10 minut ).
Upieczone pierniczki studzimy i od razu zajadamy, bądź lukrujemy.
Przechowujemy w szczelnym pojemniku, by pozostawały miękkie.
Przepis znalazłam na stronie mojewypieki.com
Kategorie: