To nasza ulubiona wersja kurczaka, a'la chińszczyzna, bardzo aromatyczna, przełamana słodycząpowideł śliwkowych. Bardzo polecam jeśli znudził Wam się zwyczajny kurczak w ziołach.Polecam piec mięso w rękawie lub pod przykryciem, pod koniec pieczenia odkryć i posypać kurczaka rozdrobnionymi orzeszkami ziemnymi. Pycha!Ten przepis to pochodna tej wersji kurczaka na szybko z patelni, bardziej pikantnej, który też polecam.8-10 pałeczek kurczaka eko3 łyżki sosu sojowego1 łyżka sosu rybnegołyżeczka oleju sezamowego3 łyżki oleju rzepakowego lub innego o neutralnym smaku1/2 łyżeczki imbiru w proszku ( lub łagodniejszy świeży 1.5 cm posiekać)szczypta cynamonu2 duże ząbki czosnku zmiażdżoneczubata łyżka powideł śliwkowych2-3 łyżki kwaskowego soku z jabłek (można użyć soku z cytryny wtedy 2 łyżki wystarczą)szczypta soli (opcjonalnie)1/2 łyżeczki płatkówchili lub świeże b. drobno posiekane w ilości jaką lubiciełyżka drobno posiekanej natki pietruszkigarść orzeszków ziemnych drobno posiekanych do posypaniaSkładniki marynaty wymieszać dokładnie aż powstanie lejąca konsystencja i obtoczyć misternie udka kurczaka, włożyć do szczelnego pojemnika i odstawić do lodówki na godzinę lub dwie.Przed włożeniem do piecyka jeszcze przemieszać mięso z marynatą.Piec w rękawie lub przykrywanym naczyniu w 190 stopniach przez godzinę (z odrobiną wody na dno naczynia), na koniec pieczenia odkryć, posypać orzechami i piec jeszcze ok. 20 minut aż skórka kurczaka się zrumieni.Podawać z ulubionymi dodatkami np. ryżem i surówką (polecam kwaskową z kapusty).Po upieczeniu...