Wykonanie
Dzisiaj zapraszam na pączki pieczone w piekarniku. Już po pierwszym razie wiedziałam, że pączki z piekarnika zagoszczą na stałe w moim domu. Są mniej kaloryczne i dużo lżejsze. Może je zjeść nawet osoba na diecie, po wycięciu woreczka żółciowego. Jeśli spotka Was kiedyś taka przykrość, a kalendarz pokaże Tłusty Czwartek, to pamiętajcie, że możecie zjeść pączka z piekarnika :)Przepis był, do tej
pory, wykorzystywany przeze mnie do robienia pączków tradycyjnych. Jednak robiłam je dość rzadko, ze względu na smażenie w głębokim tłuszczu :)Jakie są te pączki? Delikatne, mięciutkie i puszyste, jak chmurka. A dzięki pieczeniu w piekarniku, są mniej kaloryczne i zdrowsze :)
Składniki (12 pączków = 1 blacha):250 g
mąki pszennej (typ 550)25 g
drożdży125 ml ciepłego
mleka60 g
cukru3
żółtka1 płaska łyżeczka
cukru waniliowegoszczypta
soli60 g rozpuszczonego
masła250 g twardej
marmolady różanej
cukier puder do posypania pączkówWykonanie:
Drożdże rozkruszamy. Dodajemy 1 łyżkę
cukru, 1 łyżkę
mąki, ciepłe
mleko. Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy, na 20 minut, w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Zimą ciepłe miejsce w moim domu, to piekarnik nagrzany do temperatury 50 stopni i wyłączony.
Żółtka z
cukrem, ucieramy mikserem, na puszystą masę.
Mąkę, utarte
żółtka, wyrośnięte
drożdże,
cukier waniliowy i
sól łączymy i wyrabiamy mikserem z hakiem. Gdy ciasto zaczyna odchodzić od ścianek miski, wlewamy roztopione, letnie
masło i nadal wyrabiamy, do momentu połączenia się składników. Ciasto na pączki jest luźne, rzadsze niż tradycyjne
drożdżowe. Proszę się tego nie bać. Wszystko jest OK.Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy, w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia. Tym razem na 1 godzinę. Ciasto powinno, co najmniej, podwoić swoją objętość.Wyrośnięte ciasto wykładamy na mocno posypany
mąką blat. Lekko oprószamy z wierzchu
mąką i wałkujemy na placek o grubości około 1,5 cm.Szklanką wycinamy krążki. Każdy lekko rozpłaszczamy dłonią, nakładamy
konfiturę i formujemy pączka.Ukształtowane pączki układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce (tej z piekarnika) i odstawiamy, w ciepłe miejsce, na 30 minut do wyrośnięcia. Pączki powinny rosnąć przykryte ściereczką. Jeśli korzystacie z mojego sposobu i pączki rosną w ciepłym piekarniku, nie trzeba ich już przykrywać.Ponieważ moje pączki rosną w piekarniku, po wyrośnięciu, wyjmuję je i nagrzewam piekarnik do temperatury 180 stopni.Pączki wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 20 minut (grzałka dolna + grzałka górna, bez termoobiegu). Pączki wyjmujemy, gdy są ładnie zarumienione i mają ładny, brązowy kolor.Po wyjęciu z piekarnika, pączki posypujemy
cukrem pudrem.Smacznego :)